Steve Jobs okazał się najlepszym zarządzającym w kryzysie

Co łączy szefów Apple’a, Samsunga i Gazpromu? Są to najskuteczniejsi menedżerowie świata

Publikacja: 23.12.2009 01:34

Steve Jobs, szef Apple

Steve Jobs, szef Apple

Foto: AP

Najnowszy „Harvard Business Review” opublikował ranking 100 najbardziej efektywnych szefów światowych koncernów publicznych. To zestawienie pokazuje skuteczność menedżerów za cały okres ich działania, w tym w czas wyjątkowy – światowego kryzysu.

„Niektóre nazwiska rozpoznacie, wiele innych jest zaskoczeniem. Ale 100 liderów łączy jedno. Osiągali wspaniałe wyniki przez tak długi czas, w przemyślany sposób wprowadzając nowe, przełomowe rozwiązania” – napisali autorzy rankingu.

Przy tworzeniu zestawienia przeanalizowano efektywność finansową 2 tys. szefów firm z 33 krajów. Oceniano m.in. TSR (całkowita stopa zwrotu akcji koncernu na rynku krajowym i branżowym) oraz zmianę kapitalizacji. Każdy musiał zajmować stanowisko kierownicze co najmniej od 1995 r. Średni wiek top menedżera z rankingu to 52 lata. Tylko 1,5 proc. stanowią kobiety. Najwyżej, bo na dziewiątej pozycji, znalazła się Margaret C. Whitman, szefowa portalu eBay.

W pierwszej dziesiątce dominuje branża informatyczna (połowa firm). Liderem jest prezes Apple’a Steve Jobs. Dzięki niemu komputery Mackintosh, którym groziło zapomnienie, znów są na topie, a takie nowości jak iPod czy iTunes na trwałe weszły do kultury masowej. W czasie kiedy kieruje firmą, jej wartość rynkowa wzrosła o 150 mld dol.

Kolejne miejsca zajęli Koreańczyk Yun Jong Yong, szef Samsunga w latach 1996 – 2008 (wzrost wartości firmy o 105 mld dol.), i Rosjanin Aleksiej Miller, kierujący Gazpromem od 2001 r. W tym czasie firma zyskała na wartości 101 mld dol.

Czwarty jest John T. Chambers, od 1995 r. szef koncernu informatycznego Cisco Systems (przyrost wartości – 152 mld dol.). Piąty to najbogatszy Hindus Mukesh D. Ambini, który w ciągu siedmiu lat kierowania energetycznym koncernem Reliance Industries zwiększył jego kapitalizację o 72 mld dol.

Kolejni to: John C. Martin, od 1996 r. prezes zdrowotnej ubezpieczalni Gilead Sciences (zmiana kapitalizacji 39 mld dol.), założyciel Amazonu Jeffrey Bezos (37 mld dol.), wspomniana Meg Whitman i Eric Schmidt, od ośmiu lat kierujący przeglądarką Google’a (za jego rządów zyskała na wartości 101 mld dol.). Za dziesiątego najskuteczniejszego uznany został Amerykanin Hugh Grant, prezes koncernu materiałowego Monsanto (36 mld dol.).

Najnowszy „Harvard Business Review” opublikował ranking 100 najbardziej efektywnych szefów światowych koncernów publicznych. To zestawienie pokazuje skuteczność menedżerów za cały okres ich działania, w tym w czas wyjątkowy – światowego kryzysu.

„Niektóre nazwiska rozpoznacie, wiele innych jest zaskoczeniem. Ale 100 liderów łączy jedno. Osiągali wspaniałe wyniki przez tak długi czas, w przemyślany sposób wprowadzając nowe, przełomowe rozwiązania” – napisali autorzy rankingu.

Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Leszek Pacholski: Interesy ludzi nauki nie uwzględniają potrzeb polskiej gospodarki
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne