Chińczycy trzymają się coraz mocniej

- Przez lata Polacy jeździli do pracy za granicę. Wzbudzaliśmy złość w zachodnich społeczeństwach uważających, że zabieramy im pracę - pisze Paweł Jabłoński

Aktualizacja: 21.02.2010 22:09 Publikacja: 21.02.2010 22:00

Dziś my zaczynamy mieć kłopoty z konkurencją z państw, w których płace są niższe od naszych.

[b] [link=http://blog.rp.pl/jablonski/2010/02/21/chinczycy-trzymaja-sie-coraz-mocniej/] Skomentuj na blogu[/link][/b]

Do tej pory tańsze wyroby, zwłaszcza chińskie, wypierały nasze, doprowadzając wiele firm do bankructwa. Konkurencja ze strony zagranicznych pracowników była w Polsce mała i dotyczyła przede wszystkim najmniej płatnych prac.

Ostatnio Chińczycy wygrali kilka dużych kontraktów na budowę dróg. Wkrótce pewnie zdobędą kolejne lukratywne zamówienia. Z jednej strony oferowane przez nich niskie ceny są korzystne dla publicznej kasy, ale z drugiej strony – na ich budowach pracują Chińczycy, wykorzystywane są ich maszyny i materiały. Dla konkurencyjnych wobec nich polskich i zachodnioeuropejskich firm oraz ich pracowników oznacza to kłopoty.

W tej sprawie nie można kierować się emocjami. Wiadomo, że chińscy robotnicy potrafią pracować za 200 dolarów miesięcznie. Jeśli ich firmy oferują dzięki temu konkurencyjne ceny, to nic na to nie poradzimy. Trzeba jednak dokładnie sprawdzać, czy rząd Chin nie dotuje pracy swoich obywateli. I pilnować, by przestrzegali naszych przepisów o minimalnych wynagrodzeniach i składkach ubezpieczeniowych.

Nawet w tych trudnych warunkach polskie firmy powinny podjąć walkę o kontrakty. Trzeba automatyzować pracę, gdzie się da. A tam, gdzie się nie da, zatrudniać Chińczyków. Polska firma odzieżowa LPP od lat szyje swoje ubiory w Azji. Ta metoda nie da Polakom pracy, ale przynajmniej uratuje polskie firmy.

Dziś my zaczynamy mieć kłopoty z konkurencją z państw, w których płace są niższe od naszych.

[b] [link=http://blog.rp.pl/jablonski/2010/02/21/chinczycy-trzymaja-sie-coraz-mocniej/] Skomentuj na blogu[/link][/b]

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Blackout, czyli co naprawdę się stało w Hiszpanii?
Opinie Ekonomiczne
Czy leci z nami pilot? Apel do premiera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Pytam kandydatów na prezydenta: które ustawy podpiszecie? Czas na konkrety
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku