Niedawno w Warszawie odbyła się konferencja Stowarzyszenia Audytorów Wewnętrznych IIA Polska, współorganizowana przez Deloitte. Była poświęcona roli audytu wewnętrznego w czasach kryzysu. Czy faktycznie rola audytora wewnętrznego w tym okresie wzrasta? Czy zmiany i kryzys dotyczą tylko sektora prywatnego, czy również publicznego?
Julia Pitera, sekretarz stanu KPRM, pełnomocnik ds. opracowania programu zapobiegania nieprawidłowościom w instytucjach publicznych, zwróciła uwagę, że spowolnienie gospodarcze odczuwalne również w sektorze publicznym powoduje, iż wielu kierowników jednostek sektora publicznego zaczyna inaczej postrzegać audyt wewnętrzny.
Okazuje się, że z większą uwagą podchodzi się do rekomendacji formułowanych przez audytora wewnętrznego, widząc korzyści, jakie można odnieść z ich wdrożenia. Mimo że audyt wewnętrzny nie jest właściwy do wykrywania i prowadzenia dochodzeń w sprawie oszustw, audytorzy wewnętrzni muszą mieć odpowiednią wiedzę pozwalającą oszacować ryzyko oszustwa i ocenić sposób postępowania z oszustwami w urzędzie i w firmie. Czasy kryzysu sprzyjają oszustwom.
[srodtytul]Jaka przyszłość[/srodtytul]
Dariusz Daniluk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, przedstawił audyt efektywnościowy jako przyszłość audytu wewnętrznego w sektorze publicznym. Koncepcja ta jest wynikiem ewolucji audytu wewnętrznego od audytu zgodności (ang. compliance) poprzez audyt nakierowany na ryzyko (ang. risk based audit) do audytu efektywnościowego/efektywności (ang. performance audit lub value for money audit).