W ramach zmian związanych z realizacją ustawy budżetowej podwyższone zostały stawki podatku VAT. Pośpiech stanowienia prawa jest zazwyczaj powodem przeoczenia wielu kwestii. Tak było i tym razem. Co prawda ustawa została już uchwalona i prezydent zaraz ją podpisze, ale czy dla dobra polskich przedsiębiorców Sejm nie powinien błyskawicznie dokonać korekty przepisów?

Zabrakło bowiem przepisów przejściowych dla umów zawartych przed datą wprowadzenia wyższej stawki w życie oraz dla rozstrzygniętych przed tą datą przetargów, gdzie złożone oferty zawierają cenę według starej stawki. Powoduje to dyskryminację i nierówne traktowanie podmiotów. Wyższy VAT godzi w interesy tylko podmiotów krajowych, które muszą ponieść dodatkowe koszty, jako że przepisy oraz orzecznictwo Sądu Najwyższego nie pozwalają na zwiększenie ceny brutto. Tak więc, polscy producenci i dostawcy muszą po wejściu w życie przepisów z ceny brutto odprowadzić do urzędu skarbowego wyższy o 1 proc. VAT kosztem ceny netto, która dla podmiotu zagranicznego jest niezmienna. Proponowany wzrost VAT dla producenta czy dostawcy spoza Polski jest neutralny, ponieważ w jego przypadku zamawiający zapłaci dodatkowy 1 proc.

Prawo zamówień publicznych przewiduje możliwość zmiany zapisów umownych, ale są one uwarunkowane dopuszczeniem takiej możliwości przez zamawiającego w ogłoszeniu przetargu. Jest to rzadko spotykane, gdyż zamawiający niechętnie przejmują na siebie ciężar skutków zwiększenia podatków. Kodeks cywilny pozwala na zmianę stosunku prawnego, gdy zaistnieją nadzwyczajne okoliczności, które grożą jednej ze stron rażącą stratą lub powodują znaczne trudności w wykonaniu zobowiązania. To jednak czasochłonny proces sądowy.

Najlepiej byłoby zapisać, że do zamówień publicznych wszczętych i niezakończonych do momentu rozpoczęcia obowiązywania nowych stawek, a także do umów zawartych w wyniku takich postępowań, ale wykonywanych już pod rządami nowych stawek, stosuje się przepisy VAT dotychczas obowiązujące. Można też dopuścić możliwość zmian cen brutto poprzez dostosowanie ich do nowych stawek VAT.

[i]Adrian Furgalski dyrektor programowy Railway Business Forum[/i]