W Polsce pokutuje wciąż mit, że wszyscy emeryci są biedni i z trudem wiążą koniec z końcem. To jednak już ponad 4 miliony gospodarstw domowych, dysponujących rocznie ponad 150 mld zł. Generalizowanie zawsze jest obarczone błędem, a grupa ta wciąż traktowana jest przez firmy po macoszemu jako nieperspektywiczna, choć ma specyficzne potrzeby. Coraz więcej konsumentów w wieku powyżej 60 lat jest gotowych płacić za specjalne, dedykowane im produkty i usługi.
Sieci handlowe już zaczynają wprowadzać dla nich specjalne oferty, ale sprowadzają się do obniżania cen. Jednak przykład bardzo wysokiej sprzedaży prostych w obsłudze telefonów z dużymi klawiszami pokazał, że szukają przeznaczonych specjalnie dla nich produktów. W innych krajach firmy już dawno zorientowały się, że społeczeństwa się starzeją i starsi klienci będą stanowili coraz większą grupę. Specjalnie projektowane nie tylko telefony, ale także sprzęty kuchenne są już normą. Podobnie jak wyjazdy wakacyjne czy oferta salonów kosmetycznych, co teraz jest ewenementem. Teraz biznesmeni zauważyli, że istnieje zapotrzebowanie na miejsca w specjalnych placówkach opiekuńczych i zaczęli je budować.
Wciąż tylko 5 proc. Polaków powyżej 60 lat korzysta z Internetu, jednak w miarę wchodzenia w ten wiek kolejnych roczników, przyzwyczajonych choćby w pracy do nowinek technicznych, sytuacja się zmieni. Oferta dla osób starszych będzie się cieszyła coraz większym powodzeniem. Lepiej zawczasu się do tego przygotować.