Zoetis, spółka zależna Pfizera, pozyskała w ofercie publicznej 2,8 mld dolarów, sprzedała akcje powyżej oczekiwanej wstępnie ceny maksymalnej i jeszcze na dodatek papiery firmy wzrosły w dniu debiutu o ponad 19 proc. W ocenie analityków, jeśli w najbliższych miesiącach nie nastąpi gwałtowny odwrót inwestorów od akcji Zoetis, to inne firmy farmaceutyczne – takie jak Merck i Eli Lilly – podążą śladem Pfizera.
Stadne kopiowanie pewnych pomysłów biznesowych czy inwestycyjnych jest stałym elementem rynku giełdowego. Co najwyżej zmienia się przedmiot mody. Na przełomie XX i XXI wieku modne było wydzielanie przez europejskie telekomy w osobne spółki notowane na giełdzie sieci komórkowych. Pieniądze pozyskane z pierwotnych ofert publicznych pomagały w spłacie kolosalnych długów. Z czasem, gdy przychody i zyski z telefonii stacjonarnej przestały rosnąć, nastąpił proces odwrotny – telekomy zaczęły wycofywać z publicznego obrotu sieci komórkowe.
Na fali wielkiej hossy z końca XX wieku w Polsce zapanowała moda na spółki internetowe. Notowane na warszawskiej giełdzie firmy jedna po drugiej informowały, że będą zajmować się Internetem. W internetową spółkę zamienił się np. pewien producent obuwia. Wraz z pęknięciem internetowej bańki spekulacyjnej ta moda minęła. Potem była moda na bycie deweloperem. Nawet w przypadku sieci kantorów droga do deweloperki okazała się prosta i szybka.
Zastanawiam się, co w najbliższym czasie będzie modne wśród naszych giełdowych spółek. Może inwestowanie w Mongolii? Mongolią mocno interesują się Chiny i mocno zacieśniają związki biznesowe z tym bogatym w surowce krajem. Mongolskimi surowcami interesują się też zachodnie koncerny.
Jak zauważyły polskie media, firm z naszego kraju w Mongolii praktycznie nie ma: polski eksport ma wartość 8 mln dolarów, import – 17 tys. dolarów. Pojawiła się też informacja, że „dynamicznie rozwijająca się gospodarka Mongolii szansą dla polskich firm z branży budowlanej, górniczej i infrastruktury drogowej". Mongolia może być więc modna. Zwłaszcza w strategiach i niezobowiązujących raportach bieżących. Takich np. jak raport DSS przypominający, że ma w Mongolii spółkę z koncesją wydobywczą.