Gdy tylko inwestorzy zaczęli poważnie brać pod uwagę, że już wkrótce może się zacząć koniec ery wielkiego „drukowania" dolarów, natychmiast rozpoczął się ich exodus z różnych rynków. Bardzo spektakularnie przebiegała wyprzedaż aktywów i osłabienie walut rynków wschodzących. Wiele krajów, które wcześniej narzekały na zbyt silny napływ zagranicznego kapitału i za silny kurs swojej waluty, teraz poczuło ulgę dzięki jej osłabieniu, zwiększającemu konkurencyjność ich eksportu. W niektórych przypadkach osłabienie przybrało jednak niepokojące rozmiary.

Brazylia, której minister finansów kilka lat temu ukuł termin „wojny walutowe", i która jakiś czas temu musiała się bronić przed nadmiernym napływem kapitału, w obliczu zmian w polityce Fed została zmuszona do podjęcia specjalnych działań (zniesienie podatku od zagranicznych inwestycji w lokalne obligacje), mających przyciągnąć kapitał i uniknąć nadmiernego osłabienia reala.

Zmianę układu sił na froncie wojen walutowych odczuliśmy też w Polsce – złoty osłabł do poziomów niewidzianych od roku. Proces ten przybrał na tyle niepokojące rozmiary, że wywołał reakcję NBP w postaci interwencji na rynku. Ingerencja naszego banku centralnego w notowania złotego wskazuje, że w globalnych wojnach walutowych chcemy być neutralni. Chociaż osłabienie złotego wydaje się być elementem brakującym do tego, żeby zaczęło się w końcu ożywienie gospodarcze, to istnieją powody, dla których taka deklaracja neutralności będzie podtrzymywana.

Nie możemy sobie pozwolić na korzystanie przez sektor eksportowy z osłabienia złotego ze względu na wzrost wartości długu publicznego denominowanego w walutach obcych, wzrost kosztów obsługi kredytów walutowych oraz ryzyko jeszcze poważniejszej destabilizacji krajowego rynku obligacji, z rekordowo dużym udziałem inwestorów zagranicznych (znaczna deprecjacja złotego mogłaby sprowokować odpływ nawet długoterminowych inwestorów). W wojnach walutowych jesteśmy więc skazani na neutralność i nie możemy skorzystać z fali wywołanej przez Fed.

Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Bank Polska