Co z tą pracą

GUS ogłosił – bezrobocie w Polsce w czerwcu spadało do 12 procent. Zapanowała ogólna radość, bo tak „niskiego" bezrobocia nie mieliśmy od wielu miesięcy.

Publikacja: 24.07.2014 12:29

Co z tą pracą

Foto: materiały prasowe

GUS ogłosił – bezrobocie w Polsce w czerwcu spadało do 12 procent. Zapanowała ogólna radość, bo tak „niskiego" bezrobocia nie mieliśmy od wielu miesięcy.

Pewnie ten wskaźnik byłby dużo niższy gdyby znaczna część nie pracowała na czarno i gdybyśmy umieli szukać pracy...

Tak, tak. Okazuje się, bowiem, że nie jesteśmy w tym zbyt dobrzy. Urzędy pracy już dawno powinny stracić prawo do tej nazwy. Bo znalezienie zajęcia dzięki nim nigdy nie było łatwe i raczej nie będzie. Jeśli więc sami sobie nie poradzimy to raczej pracy nie znajdziemy. Ktoś mi kiedyś powiedział, że szukanie pracy też jest pracą. I gdy się chwilę nad tym zastanowimy, to stwierdzimy, że to święta prawda. Oczywiście wycieczki do urzędu raz w miesiącu, by zapytać o dostępne oferty, do tej kategorii nie zaliczymy. A wielu tylko do tego się ogranicza.

Według raportu ManpowerGroup, błędów popełniamy dużo więcej. Po pierwsze nie potrafimy napisać dobrego CV. A przecież w sieci mnóstwo jest przykładów świetnie skonstruowanych dokumentów. Wystarczy tylko poszperać, poczytać i wpasować w nie swoje zalety. Dla wielu jednak napisanie dobrego CV to prawie koniec szukania pracy. Jeszcze tylko wysłanie do tysiąca firm i już można leżeć na kanapie. Praca sama przyjdzie. Prezes wielkiej firmy zapuka do naszych drzwi i zaproponuje nam pensję w wymarzonej wysokości.

Bezczynność to kolejny nasz błąd. A gdzie rozmowy ze znajomymi, a gdzie spotkania z rekruterami, agencjami zatrudnienia? A może warto spróbować poszukać pracy przez media społecznościowe, albo wysłać zapytanie do firmy, w której chcielibyśmy pracować, choć ta aktualnie nie prowadzi rekrutacji? Pytanie nie szkodzi. Tak szybciej uda nam się dostać na rozmowę kwalifikacyjną. Choć to jeszcze nie gwarantuje sukcesu. Bo jak się okazuje tych też nie potrafimy prowadzić. Podstawowy błąd: narzekamy na poprzedniego pracodawcę. To nigdy nie jest mile widziane przez tego potencjalnego. Dlaczego? Tego chyba nie trzeba tłumaczyć. Dobrze jest też wierzyć we własne możliwości.

Jeśli zostaniemy zapytani o nasze sukcesy nie mówmy, że ich nie mamy. Wygrana w szachy z sąsiadem też jest sukcesem. Mam takie dziwne poczucie, że nie zawsze zależy nam na znalezieniu pracy. Może zasiłki są za wysokie w stosunku do pensji minimalnej? Może dorywcza praca na czarno jest bardziej opłacalna i dla pracowników i dla pracodawców? Może wszystko po trochu ma na to wpływ. Bardziej niż GUS-owi wierzę jednak Eurostatowi. Ten, poziom bezrobocia podaje na podstawie liczby osób aktywnie szukających pracy a nie wszystkich zarejestrowanych w urzędach pracy. Według unijnej instytucji osób bez pracy w Polsce jest o jakieś trzy punkty procentowe mniej niż podaje GUS. Patrząc na problemy pracodawców, ze znalezieniem pracowników, jestem w stanie w to uwierzyć.

Ernest Bodziuch, dziennikarz ekonomiczny Polsat News

GUS ogłosił – bezrobocie w Polsce w czerwcu spadało do 12 procent. Zapanowała ogólna radość, bo tak „niskiego" bezrobocia nie mieliśmy od wielu miesięcy.

Pewnie ten wskaźnik byłby dużo niższy gdyby znaczna część nie pracowała na czarno i gdybyśmy umieli szukać pracy...

Pozostało 90% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację