Srogie kary za wykorzystanie informacji poufnej

Obowiązki informacyjne emitentów papierów wartościowych, akcjonariuszy spółek publicznych oraz postępowanie z informacjami poufnymi są źródłem kolejnych zarzutów.

Aktualizacja: 05.10.2015 22:21 Publikacja: 05.10.2015 21:00

Marek Wierzbowski, profesor UW, wiceprzewodniczący Rady Giełdy

Marek Wierzbowski, profesor UW, wiceprzewodniczący Rady Giełdy

Foto: Fotorzepa/Magda Starowieyska

Świadczą o tym wpisy na stronie Komisji Nadzoru Finansowego o nałożonych karach czy liczne zawiadomienia kierowane do prokuratury, niejednokrotnie dotyczące wysoko postawionych osób czy instytucji, w tym np. Skarbu Państwa. W przypadkach naruszenia obowiązków informacyjnych KNF okazuje dużą bezwzględność.

Naruszenia w zakresie obowiązków informacyjnych mogą się wiązać z czynami powszechnie potępianymi na rynkach kapitałowym, a mianowicie z manipulacjami i wykorzystaniem informacji poufnych, czyli insider trading. Te ostatnie zagrożone są surowszymi karami.

Wydaje się, że ocena naruszenia obowiązków informacyjnych, ujawnienia informacji poufnej z jednej strony, a z drugiej manipulowanie i insider trading są różnie oceniane na rynku. Kwestia dostępu do informacji poufnych bywa traktowana z pewną pobłażliwością, o ile nie prowadzi do ich wykorzystania poprzez transakcje na rynku kapitałowym. Nasze prawo zdaje się zdecydowanie stać na gruncie zasady równowagi informacyjnej, czyli że każdy inwestor, niezależnie od istnienia i rozmiaru jego zaangażowania, ma dostęp do takiego samego zasobu informacji o spółce, w szczególności w zakresie informacji poufnych.

Oznacza to, że inwestor strategiczny będzie się dowiadywał z ogólnie dostępnych źródeł o faktach mających znaczenie dla wartości jego inwestycji – dlatego w praktyce te zakazy są niejednokrotnie obchodzone. W skali międzynarodowej, w tym w przepisach unijnych, mamy zakazy ujawniania informacji poufnych. Mają one na celu przede wszystkim zabezpieczenie przed wykorzystaniem informacji poufnych i niewprowadzanie inwestorów w błąd. Ustanawiają też wiele wyjątków od zakazu ujawniania. Natomiast wykorzystanie informacji poufnej traktowane jest wszędzie jako poważne przestępstwo, uderzające w istotę rynku kapitałowego.

Obserwując losy różnych spraw, odnoszę wrażenie, że szanse umorzenia przez prokuraturę postępowania ze względu na znikomą szkodliwość społeczną są znacznie większe, gdy chodzi tylko o wykonanie obowiązków informacyjnych, niż gdy mamy do czynienia z insider tradingiem. Tu sprawca musi się liczyć z perspektywą wniesienia aktu oskarżenia i skazania.

Warto jednak pamiętać, że obowiązki informacyjne traktowane są jako istotny element zabezpieczenia inwestorów i przepisy unijne, które wejdą w życie, będą odpowiedzialność zaostrzały.

Marek Wierzbowski, profesor UW, wiceprzewodniczący Rady Giełdy

Świadczą o tym wpisy na stronie Komisji Nadzoru Finansowego o nałożonych karach czy liczne zawiadomienia kierowane do prokuratury, niejednokrotnie dotyczące wysoko postawionych osób czy instytucji, w tym np. Skarbu Państwa. W przypadkach naruszenia obowiązków informacyjnych KNF okazuje dużą bezwzględność.

Naruszenia w zakresie obowiązków informacyjnych mogą się wiązać z czynami powszechnie potępianymi na rynkach kapitałowym, a mianowicie z manipulacjami i wykorzystaniem informacji poufnych, czyli insider trading. Te ostatnie zagrożone są surowszymi karami.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację