Reklama

Rodzinne firmy wyszły z cienia

Przez pierwsze dekady rynkowych przemian firmy rodzinne funkcjonowały na marginesie głównego nurtu polskiej gospodarki.

Publikacja: 19.10.2015 21:00

Anita Błaszczak

Anita Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

„Prawdziwy" biznes utożsamiany był z zagranicznymi inwestorami – potężnymi międzynarodowymi koncernami. Wiele osób do dziś nie zdaje sobie sprawy, że znaczna część z nich (w tym Mars, Ford, Samsung, Ikea czy Porsche) to firmy rodzinne, które u nas w czasach PRL kojarzono z tzw. prywaciarzami, a po 1989 r. z drobną produkcją czy usługami.

Od kilku lat rodzinny biznes budzi jednak i u nas coraz większe zainteresowanie. Częściej zajmują się nim badacze, ekonomiści, bankowcy oraz firmy doradcze – nawet te największe. Rozwijają się stowarzyszenia i fundacje zrzeszające rodzinny biznes i przybywa firm, które swoje usługi kierują do familijnych przedsiębiorstw.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Biznes celowo gra z kaucjami
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze. Dwa lata od wyborów z 15 października
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama