Najlepsza inwestycja to...

Kiedy jesienią 2012 r. Narodowy Bank Polski zaczął obniżać stopy procentowe, na rynku kapitałowym zapanowała euforia. Przekonanie o tym, że spadające zyski z lokat wypchną Polaków ku niebankowym formom oszczędzania, było powszechne wśród analityków i zarządzających aktywami.

Publikacja: 25.08.2016 21:37

Najlepsza inwestycja to...

Foto: Archiwum

Migracja kapitału z depozytów w kierunku akcji, obligacji i funduszy inwestycyjnych miała wręcz wywołać hossę na warszawskiej giełdzie.

Nic takiego się nie stało i średnio raz na kwartał ludzie rynku przecierają oczy ze zdumienia. Oprocentowanie lokat spada, a mimo to trafia na nie coraz więcej pieniędzy. Nieliczni Polacy, którzy zauważyli, że w banku zarabiają coraz mniej, zapobiegliwie postanowili ulokować oszczędności w... gotówce. Na koniec czerwca wartość pieniędzy zgromadzonych na depozytach wzrosła o 11 proc., do 694 mld zł. Wartość gotówki w obiegu zwiększyła się aż o 17 proc., do 163 mld zł. Spadła za to wartość kapitału ulokowanego we wszystkim, co niesie jakiekolwiek ryzyko: funduszach inwestycyjnych, akcjach, ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych, funduszach zagranicznych.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację