Reklama
Rozwiń

Krzysztof Adam Kowalczyk: Cios w mikrofirmy będzie bolesny dla rządu

Prawo i Sprawiedliwość strzeli sobie politycznego samobója, jeśli podniesie składki ZUS dla większości z 1,7 mln mikro- i małych przedsiębiorców oraz samozatrudnionych.

Aktualizacja: 19.09.2016 21:33 Publikacja: 19.09.2016 20:36

Krzysztof Adam Kowalczyk: Cios w mikrofirmy będzie bolesny dla rządu

Foto: Archiwum

Groźba podwyżki jest całkiem realna, bo rządowy zespół pracujący nad odziedziczoną po PO wielką reformą podatkową – połączeniem w jedną daninę podatku dochodowego, składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne – rozważa właśnie likwidację ryczałtowych składek ZUS opłacanych przez prowadzących działalność gospodarczą. Obecnie mali przedsiębiorcy miesiąc w miesiąc przelewają do ZUS razem ze składką zdrowotną po ponad 1100 zł.

PiS wielokrotnie deklarowało wprowadzenie ułatwień dla małych i średnich firm, widząc w ich właścicielach ważną część swojego elektoratu. Teraz może im podstawić nogę, bo planowana rewolucja podatkowo-zusowska byłaby – jak wynika z szacunków „Rzeczpospolitej" – korzystna tylko dla osób o dochodach do około 2,5 tys. zł miesięcznie, czyli równowartości ledwie 1,25  planowanej na 2017 r. pensji minimalnej. Wszystkim innym fiskus głębiej by sięgnął do kieszeni, pozbawiając części pieniędzy na inwestycje czy zatrudnienie pracowników. Kilkaset tysięcy takich mikrofirm prawdopodobnie zniknęłoby z rynku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB
Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?