Rozbieżności te nie ułatwiają życia pracodawcom w zakładach opieki zdrowotnej, którzy od nowego roku muszą stosować znowelizowaną 24 sierpnia 2007 r. (DzU nr 176, poz. 1240) ustawę z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (tekst jedn. DzU z 2007 r. nr 14, poz. 89, dalej ustawa o ZOZ). Podczas debaty – zorganizowanej 5 lutego w „Rzeczpospolitej” a poświęconej nowym przepisom o czasie pracy w szpitalach – zwracali na to uwagę i zaproszeni eksperci, i czytelnicy, w większości lekarze i dyrektorzy szpitali.
Co prawda nowelizacja nakazała od 1 stycznia br. wliczać dyżury medyczne do czasu pracy lekarzy i wynagradzać za nie według stawek jak za godziny nadliczbowe wynikających z kodeksu pracy, ale nieprecyzyjne przepisy wymusiły ich różne interpretacje. Przykładowo art. 32j ust. 4 ustawy o ZOZ odsyła przy wynagradzaniu dyżuru medycznego do zasad i stawek określonych w art. 151
1
§ 1 – 3 k.p. Te regulacje nie przesądzają, czy lekarzowi dyżurującemu nocą – poza stawkami jak za godziny nadliczbowe za sam dyżur – należy się też 20-proc. dodatek za pracę z porze nocnej. Jest on liczony z minimalnego wynagrodzenia na podstawie art. 151
8