Aktualizacja: 21.11.2016 05:43 Publikacja: 20.11.2016 23:01
Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski
Przedsiębiorcy mają ogromne kłopoty z renegocjacją kontraktów ze szpitalami. Chodzi np. o takie usługi, jak katering, sprzątanie czy ochrona. Firmom takim zależy, aby szpitale wzięły na siebie choćby część kosztów związanych z narzuconą przez rząd podwyżką minimalnego wynagrodzenia za pracę z 1850 zł do 2000 zł miesięcznie i wprowadzenia 13 zł minimalnego wynagrodzenia godzinowego ze zlecenia.
Szpitale jednak już teraz mają ok. 10 mld zł zadłużenia wobec podmiotów świadczących usługi na ich rzecz. Przedsiębiorcy obawiają się, że bez zabezpieczenia dodatkowych środków z NFZ będą próbowały przerzucić nowe koszty w całości na usługodawców.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas