Reklama

Niedzielski: 17-18 tys. zł pensji minimalnej dla lekarza? Nieprzyzwoite

Koszt realizacji postulatów protestujących medyków jest wyższy niż cała kwota wydawana na ochronę zdrowia w czasie, gdy rządziła obecna opozycja - mówił w Sejmie minister zdrowia Adam Niedzielski w czasie informacji bieżącej na temat stanu wyjątkowego w służbie zdrowia, o przedstawienie której wnioskował klub Koalicji Polskiej.

Publikacja: 16.09.2021 11:56

Adam Niedzielski, minister zdrowia

Adam Niedzielski, minister zdrowia

Foto: PAP, Radek Pietruszka

arb

- Ja nie chcę mówić o tym, że zwiększyliśmy nakłady (na ochronę zdrowia) o 50 mld (zł) w stosunku do waszych poziomów, gdzie ostatni rok, kiedy odchodziliście, to było 70 mld złotych, a teraz jest 120 mld zł. To są ogromne wzrosty nakładów - mówił minister do opozycji.

Reklama
Reklama

- Jeśli popatrzymy na wydatki na infrastrukturę i zbierzemy wszystkie źródła, z których finansujemy poprawę infrastruktury, co się bardzo intensywnie działo w trakcie COVID-19 - wymiana sprzętu, respiratorów, budowa śluz, to były miliardy złotych, które były przeznaczane na inwestycje infrastrukturalne - mówił Niedzielski.

- I wreszcie wynagrodzenia. No to to już po prostu już absurd. Ja przypomnę państwu, że za państwa czasów rezydenci, którzy teraz są waszymi największymi przyjaciółmi, mieli zamrożone wynagrodzenia na poziomie 3 tysięcy złotych - kontynuował minister zdrowia.

Czytaj więcej

Lekarz: W pracy jestem częściej niż w domu. Dwa etaty, trzy kontrakty
Reklama
Reklama

- Tak jak pozostali pracownicy w administracji, ja też wtedy pracowałem jako urzędnik i też miałem zamrożone wynagrodzenie. Proszę o trochę mniej hipokryzji i proszę sobie przypomnieć jak było - mówił Niedzielski.

- Wynagrodzenia rezydentów dopiero od 2016 roku zaczęły rosnąć i wzrosły za naszych rządów o 72 proc. Więc proszę o odrobinę przyzwoitości w tych stwierdzeniach - apelował do opozycji minister zdrowia.

Fikcyjność zarzutu braku dialogu, do tego wielkość postulatów, to oznacza skrajny populizm ze strony liderów protestu

Adam Niedzielski, minister zdrowia

Niedzielski mówił następnie o wzroście liczby studentów na kierunkach medycznych w czasie sprawowania władzy przez obecną większość.

- Ja nie uważam też, że tylko nakłady finansowe mogą zmienić realia działania opieki zdrowotnej, w tym systemie musi się zmienić bardzo dużo - przekonywał.

Opozycji zarzucił, że ta tylko mówiła o zwiększaniu nakładów, a nie zwiększała je realnie w czasie, gdy sprawowała władzę.

Reklama
Reklama

Niedzielski mówił też o postulatach przedstawionych resortowi zdrowia przez protestujących w Warszawie medyków. Jak wyliczał koszt ich realizacji został oszacowany na ok. 100 mld zł rocznie.

- To więcej niż za państwa czasów wydatkowano na system opieki zdrowotnej - stwierdził zwracając się do opozycji.

- Postulat jest budowany na tym, że wynagrodzenie minimalne lekarza specjalisty ma wynosić 17-18 tys. zł to jest po prostu nieprzyzwoite. Jak dodamy sobie jeden plus jeden - fikcyjność zarzutu braku dialogu, do tego wielkość postulatów, to oznacza skrajny populizm ze strony liderów protestu, który wskazuje, że rozwiązanie o konstruktywnych rozwiązaniach nie jest tam celem - ocenił

Ochrona zdrowia
Prezydent staje po stronie pracowników ochrony zdrowia
Ochrona zdrowia
Premier ociepla wizerunek w temacie ochrony zdrowia. Prezydent odpuszcza weto
Ochrona zdrowia
Lewica chce likwidacji składki zdrowotnej. Proponuje nowy podatek
Ochrona zdrowia
Zespół Trójstronny. Do końca roku zmian ws. podwyżek nie będzie
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Ochrona zdrowia
Rośnie sprzeciw wobec nowelizacji ustawy antynikotynowej
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama