Naczelna Izba Lekarska złożyła wniosek do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), w którym zawiadamia o bezprawnych działaniach Narodowego Funduszu Zdrowia. [b]Zdaniem medyków NFZ stosuje bezprawne praktyki podczas zawierania umów z gabinetami stomatologicznymi.[/b] Jako monopolista narzuca im rażąco niskie stawki za usługi dentystyczne, a także uciążliwe warunki umów.
– NFZ jest przedsiębiorcą, ale trudno będzie mu wykazać praktyki monopolistyczne. Nie ma on na rynku żadnej konkurencji i z pewnością celem jego działania nie jest jej wyeliminowanie – wyjaśnia mecenas Cezary Banasiński, były prezes UOKiK. Ekspert dodaje, że fundusz może zaoferować dentystom tylko tyle pieniędzy, ile w danym roku dostał na stomatologię.
Wniosek Naczelnej Izby Lekarskiej jest pokłosiem kontraktowania na 2011 r. Wraz z jego początkiem [b]pacjenci w wielu rejonach Polski stracili bowiem możliwość bezpłatnego leczenia w gabinetach stomatologicznych.[/b] Gros dentystów z województwa małopolskiego czy podkarpackiego nie podpisało umów z NFZ na nowy okres świadczeniowy. Dlatego w powiatach, w których mieszka kilkadziesiąt tysięcy osób, bezpłatne usługi dentystów są dostępne tylko w pojedynczych gabinetach.
– Ogłaszamy właśnie postępowania uzupełniające w 92 miejscowościach, w których stomatologia w ogóle nie jest zakontraktowana – mówi Joanna Pulchna, rzeczniczka prasowa małopolskiego oddziału funduszu.
Dentyści nie podpisali umów z NFZ, gdyż ich zdaniem stawki za punkty medyczne (NFZ przelicza punkty na usługi medyczne) są bardzo niskie, a koszty świadczenia usług stomatologicznych wzrastają z roku na rok.