Reklama

Lekarz bez umowy z NFZ-em przepisze lek refundowany, ale pacjent i tak zapłaci pełną cenę

Lekarz bez podpisanej z NFZ umowy na wystawianie recept może ordynować leki, ale z pełną odpłatnością

Publikacja: 18.04.2012 08:45

Recepty dla lekarza i jego rodziny będą prostsze

Recepty dla lekarza i jego rodziny będą prostsze

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski BŻ Bartłomiej Żurawski

Red

Lekarz nie ma obowiązku zawierania z NFZ umowy na wystawianie recept. Ani ustawa refundacyjna, ani żaden inny przepis go do tego nie obliguje. Co więcej, nałożenie na niego takiego obowiązku godziłoby w zasadę swobody umów. Umowa na wystawianie recept jest bowiem umową prawa cywilnego i NFZ nie dysponuje żadnymi środkami władczymi, aby lekarza przymusić do jej zawarcia.

Co się jednak stanie, gdy jej nie podpisze? Wiele zależy od tego, czy ma status lekarza ubezpieczenia zdrowotnego w rozumieniu ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Czyli czy podpisał umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z funduszem lub pracuje w placówce, z którą NFZ taką umowę zawarł. Ustawa refundacyjna jako osoby uprawnione do wystawiania recept na leki refundowane traktuje zarówno lekarzy, którzy zawarli umowę na wystawianie recept, jak i lekarzy ubezpieczenia zdrowotnego.

Zatem każdy lekarz, który jest związany np. kontraktem z NFZ, jest uprawniony do wystawiania recept na leki refundowane w rozumieniu ustawy refundacyjnej. Tak samo uprawnionym będzie ten, który nie zawarł kontraktu z NFZ, ale podpisał umowę na wystawianie recept.

Nie oznacza to jednak, że prawa do wystawiania recept na leki refundowane zostali pozbawieni ci, którzy ani nie są lekarzami ubezpieczenia zdrowotnego, ani nie zawarli umowy na wystawianie recept. Ordynowanie leków jest bowiem nieodłącznym elementem prawidłowego wykonywania praktyki lekarskiej. Wskazuje na to art. 45. ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, który mówi: „Lekarz może ordynować leki". Ustawa refundacyjna nie może być interpretowana w sposób, który odbierałby lekarzom to prawo. Byłoby to niedopuszczalne pozbawienie istotnego uprawnienia, wynikającego z samej istoty tego zawodu, polegającego przecież na udzielaniu świadczeń zdrowotnych.

Zatem każdy lekarz może wystawiać recepty na leki refundowane. Jedynym skutkiem tego, że receptę na leki refundowane wystawi lekarz niemający podpisanej umowy z NFZ, powinno być to, że pacjent realizujący taką receptę nabędzie lek za pełną odpłatnością.

Reklama
Reklama

—oprac. kno

Autor jest adwokatem z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka

Lekarz nie ma obowiązku zawierania z NFZ umowy na wystawianie recept. Ani ustawa refundacyjna, ani żaden inny przepis go do tego nie obliguje. Co więcej, nałożenie na niego takiego obowiązku godziłoby w zasadę swobody umów. Umowa na wystawianie recept jest bowiem umową prawa cywilnego i NFZ nie dysponuje żadnymi środkami władczymi, aby lekarza przymusić do jej zawarcia.

Co się jednak stanie, gdy jej nie podpisze? Wiele zależy od tego, czy ma status lekarza ubezpieczenia zdrowotnego w rozumieniu ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Czyli czy podpisał umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z funduszem lub pracuje w placówce, z którą NFZ taką umowę zawarł. Ustawa refundacyjna jako osoby uprawnione do wystawiania recept na leki refundowane traktuje zarówno lekarzy, którzy zawarli umowę na wystawianie recept, jak i lekarzy ubezpieczenia zdrowotnego.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sądy i trybunały
Sędzia kupił wódkę na stacji benzynowej, wypił i odjechał. SN wydał wyrok
Sądy i trybunały
Byli sędziowie i prokuratorzy bez immunitetów. Ważna uchwała Sądu Najwyższego
Sądy i trybunały
Prezes Izby Kontroli SN: spełnienie żądań ministra Żurka oznacza chaos
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sądy i trybunały
Resort Waldemara Żurka chce przywrócić przepisy sprzed rządów PiS
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama