Maszyna została zestrzelona nad morzem u wybrzeża Kentu podczas Bitwy o Anglię, 26 sierpnia 1940 roku. Dwóch członków załogi, w tym pilot uratowało się i trafiło do niewoli, dwóch zginęło. Przez ponad 70 lat bombowiec spoczywał 15 metrów pod wodą na piaszczystym dnie Kanału La Manche.
Wydobycie wraku było trudne ze względu na złą pogodę. Po odrestaurowaniu samolot trafi do Muzeum RAF w Hendon, na północy Londynu.
— Operacja była absolutnym sukcesem, samolot wygląda świetnie — powiedział Ajay Srivastava, rzecznik muzeum. — Spoczywa już na barce i na szczęście w jednym kawałku.
Dornier Do- 17 oryginalnie był zaprojektowany jako szybki samolot rozpoznawczy, w połowie lat 30. został przekonstruowany. Średnie bombowce Do- 17 były używane przez Luftwaffe podczas nalotów na Wielką Brytanię w 1940 i 1941 roku.
Wrak samolotu zauważyli nurkowie na dnie w okolicy Goodwin Sands w 2008 roku. Wiadomo było, że jest w dobrym stanie, bo wokół nie było zbyt wielu rozrzuconych części. Skanowanie sonarem potwierdziło tożsamość samolotu.