Strażak nowej ery

Robot zbudowany przez japońską firmę należącą do Google okazał się najsprawniejszy i wygrał konkurs na najlepszego zmechanizowanego ratownika.

Publikacja: 27.12.2013 11:00

DARPA Robotic Challenge to konkurs organizowany przez amerykańską agencję odpowiedzialną za rozwój technologii wojskowych. Zawody maszyn mają wyłonić najlepszego robota zdolnego do samodzielnej akcji ratowniczej w razie klęsk żywiołowych. Automaty mają korzystać z narzędzi i sprzętu, jakie znajdą się pod ręką w miejscu katastrofy.

Pomysłodawcą konkursu i jego dyrektorem jest dr Gill Pratt z Tactical Technology Office DARPA. Inspiracją do zainicjowania tych niecodziennych zawodów była katastrofa w elektrowni atomowej Fukushima. Okazało się, że przy usuwaniu skutków takich zdarzeń roboty są niezastąpione. Mogą też pomagać w operacjach humanitarnych.

Zadania dla atlety

Dlatego w ramach konkursu roboty musiały wykonać osiem zadań: kierowanie samochodem terenowym, usuwanie gruzu blokującego drzwi, wspinaczkę po drabinie, wyszukiwanie i zamknięcie zaworu najbliżej uszkodzenia węża strażackiego, podłączenie węża do gniazda, otwarcie drzwi i wejście do budynku oraz skruszenie płyty betonowej za pomocą narzędzia. Na wykonanie każdego zadania roboty miały 30 minut.

Fizyczna powłoka

Humanoidalny robot Schaft zdobył 27 punktów na 32 możliwe do uzyskania i zdeklasował rywali.

Maszyna jest dziełem japońskiej firmy Schaft kupionej niedawno przez Google'a. Sam robot nie jest tak fotogeniczny jak znane wcześniej japońskie maszyny z ludzką twarzą. Ma 1,48 m wysokości, waży 95 kg i przypomina raczej częściowo zdemontowane urządzenie klimatyzacyjne, któremu dodano ręce i nogi. Ale brak urody nadrabia znakomitymi możliwościami działania, czego dowodem jest wynik w konkursie.

Według firmy Schaft koncepcja robota jest oparta na HRP-2, projekcie maszyny do pomocy w domu opracowanej na zlecenie japońskich władz. Do konkursu konstruktorzy zmodyfikowali maszynę, m.in. dostała nieco mocniejszy napęd, udoskonalony system chodzenia i stabilizacji oraz nowe oprogramowanie.

Drugie miejsce zajął zespół, który przygotował robota IHMC. Zdobył on 20 punktów. Inżynierowie IHMC Robotics (Florida Institute for Human & Machine Cognition) bazowali na sprzęcie przygotowanym przez firmę Boston Dynamics.

Platforma Atlas to samodzielny humanoidalny robot, dla którego wystarczyło stworzyć specjalne oprogramowanie. Ma ono pozwolić operatorowi w pełni panować nad niezwykle skomplikowaną maszyną, wyposażoną w zestaw czujników, siłowników, sztucznych stawów i kończyn.

Platforma Atlas jest według DARPA jednym z najbardziej zaawansowanych robotów, jakie kiedykolwiek zbudowano. Tu była jedynie „fizyczną powłoką dla komputerowego mózgu i nerwów, które przez zespoły biorące udział w konkursie będą udoskonalone" – pisze DARPA.

Kilkanaście dni temu firma Boston Dynamics została kupiona przez Google'a. Amerykański gigant jest więc podwójnym zwycięzcą zawodów.

NASA pokonana

Trzecie miejsce w konkursie zajął robot CHIMP. Został zbudowany przez specjalistów z National Robotics Engineering Center Uniwersytetu Carnegie Mellon. Mimo że sam robot według konstruktorów łatwo dostosowuje się do otoczenia, zdobył jedynie 18 punktów.

Na całej linii za to zawiódł robot Valkyrie skonstruowany w Centrum Kosmicznym im. Johnsona NASA. Choć jest rozwinięciem konstrukcyjnym Robonauta – humanoida, który trafił na Międzynarodową Stację Kosmiczna i miał podobno mieć największe możliwości ze wszystkich maszyn biorących udział w konkursie, zdobył... zero punktów. Nie wykonał żadnego zadania.Konkurs podzielony na kilka części trwa od 2012 r. Na każdym etapie uczestnicy, którzy zgłosili swoje projekty do konkursu, dostają dotacje od DARPA.

Przeprowadzone 20 i 21 grudnia eliminacje DRC Challenge na torze wyścigowym Homestead-Miami Speedway wyłoniły osiem zespołów, które będą uczestniczyć w wielkim finale DRC Finals. Ma się on odbyć w grudniu 2014 r.

Jest o co walczyć, zwycięzca wielkiego finału otrzyma 2 mln dolarów nagrody.

DARPA Robotic Challenge to konkurs organizowany przez amerykańską agencję odpowiedzialną za rozwój technologii wojskowych. Zawody maszyn mają wyłonić najlepszego robota zdolnego do samodzielnej akcji ratowniczej w razie klęsk żywiołowych. Automaty mają korzystać z narzędzi i sprzętu, jakie znajdą się pod ręką w miejscu katastrofy.

Pomysłodawcą konkursu i jego dyrektorem jest dr Gill Pratt z Tactical Technology Office DARPA. Inspiracją do zainicjowania tych niecodziennych zawodów była katastrofa w elektrowni atomowej Fukushima. Okazało się, że przy usuwaniu skutków takich zdarzeń roboty są niezastąpione. Mogą też pomagać w operacjach humanitarnych.

Pozostało 83% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska