Reklama

Nakaz remontu zamiast nakazu rozbiórki, choć naprawa nieopłacalna - wyrok WSA

Spółdzielnia mieszkaniowa ma ponieść wysokie koszty naprawienia budynku, który jej zdaniem nadawał się do rozbiórki.

Publikacja: 24.04.2019 07:22

Nakaz remontu zamiast nakazu rozbiórki, choć naprawa nieopłacalna - wyrok WSA

Foto: Adobe Stock

Budynek biurowy z lat 50. ubiegłego wieku stoi od dziesięciu lat pusty, a przez ten czas jego stan techniczny znacznie się pogorszył. Ekspertyza techniczna wykazała, że przez nieszczelny dach leje się woda, zawilgocone są fundamenty, wykruszone ściany i przegniły strop, nie ma podłóg. Taki stan spowodowały błędy wykonawcy, na które nałożyły się zaniedbania remontowe.

Czytaj też

Prawo budowlane: nie tylko rudery są do rozbiórki

Kiedy konieczna jest rozbiórka budynku czy obiektu

Rozbiórka domu także na wniosek właściciela

Reklama
Reklama

Orzeczenie o stanie technicznym budynku wraz z wnioskiem o doprowadzenie obiektu do bezpiecznego użytkowania przedłożyła organom nadzoru budowlanego spółdzielnia mieszkaniowa. Zamiast spodziewanego nakazu rozbiórki otrzymała nakaz usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości, skierowany do niej – po wygaśnięciu umowy z dzierżawcą – jako do właściciela nieruchomości.

Spółdzielnia miała m.in. rozebrać dach i odtworzyć nowy, wykonać izolacje przeciwwilgociowe, osuszyć i odgrzybić budynek, skuć tynki i wykonać nowe. A w dalszej kolejności wymienić okna, ocieplić ściany, wykonać nowe podłogi i generalny remont.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi spółdzielnia zarzuciła, że nie uwzględniono interesu społecznego, słusznego interesu członków SM w unikaniu zbędnych kosztów – i zdrowego rozsądku. Nakazano wykonanie robót remontowych w obiekcie, w którym nie ma możliwości utrzymania właściwego stanu technicznego i użytkowania zgodnie z jego przeznaczeniem. Doszło do nieuzasadnionego pozbawienia SM i jej członków prawa do swobodnego dysponowania własnością, i do narażenia spółdzielni na zbędne koszty. Budynek powinien bowiem zostać rozebrany zgodnie z wolą właściciela, czyli spółdzielni.

Nie można było wydać nakazu rozbiórki – stwierdził WSA, oddalając skargę. Nakaz rozbiórki może być wydany, jeżeli nieużytkowany lub niewykończony obiekt budowlany nie nadaje się do remontu, odbudowy lub wykończenia. Natomiast ekspertka nie uznała, że budynek jest w tak złym stanie technicznym, że nie nadaje się do remontu. Z ekspertyzy wynika, że wymaga generalnego remontu, który jest technicznie możliwy do przeprowadzenia.

Zakres koniecznych prac jest niewątpliwie duży, niemniej obiekt może zostać wyremontowany. Przepisy prawa budowlanego uprawniają organy nadzoru budowlanego do sprawdzania, jak jest wykonywany obowiązek dbania o obiekt budowlany. A w razie potrzeby – do nakazania usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości, gdy taki obiekt może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi, bezpieczeństwu mienia bądź środowiska, albo jest w nieodpowiednim stanie technicznym bądź szpeci otoczenie – przypomniał WSA. Ponieważ wystąpiła jedna z tych przesłanek, organy nadzoru budowlanego były zobowiązane do nakazania spółdzielni jako właścicielowi nieruchomości doprowadzenie obiektu w złym stanie technicznym do stanu zgodnego z prawem.

Kwestia racjonalności czy opłacalności remontu leży poza zainteresowaniem organów nadzoru budowlanego – stwierdził sąd, oddalając skargę.

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama