Opodatkowanie wynajmu budzi wiele kontrowersji. Podstawowym problemem jest to, kiedy najem przestaje być zwykłym zarządzaniem majątkiem prywatnym, a przeradza się w firmę. Jeszcze więcej wątpliwości wywołuje to, w jaki sposób najem powinien opodatkować ktoś, kto prowadzi jednoosobową firmę, czyli jak wytyczyć granicę między tym, co prywatne, a tym, co firmowe.
O skali problemu świadczy to, że coraz częściej spory dotyczące opodatkowania najmu trafiają do sądów administracyjnych. Kolejny spór ważny dla jednoosobowych przedsiębiorców, rozsądził niedawno Naczelny Sąd Administracyjny. Szala zwycięstwa przechyliła się na stronę fiskusa.
Zmiana planu
W sprawie chodziło o podatkowe skutki wyprowadzenia nieruchomości z firmy. We wniosku o interpretację podatniczka wyjaśniła, że prowadzi firmę i jest właścicielem budynku i lokalu usługowego. Obie nieruchomości zostały wprowadzone do ewidencji środków trwałych prowadzonej działalności gospodarczej.
Kobieta wskazała, że planuje jednak wycofać nieruchomości z działalności, tj. wykreślić je z ewidencji i przenieść do majątku prywatnego. Konsekwencją tego będzie też przeniesienie umów najmu z działalności do najmu prywatnego.
Podatniczka podkreśliła, że tak jak dotychczas, również po wykreśleniu obie nieruchomości będą stanowiły wspólność ustawową małżonków. Była przekonana, że taka operacja na majątku firmowym otwiera jej drogę do opodatkowania późniejszego najmu ryczałtem w wysokości 8,5 proc.