Spółki Krauzego zarabiają na procesach

Właściciele nieruchomości, którzy chcą uniknąć podwyżki opłat za użytkowanie wieczyste, odwołują się do sądu, a potem jak najdłużej przeciągają proces. Podwyżka jest bowiem liczona od jego zakończenia

Publikacja: 27.09.2007 01:01

Zasada jest taka, że jeśli użytkownik wieczysty zaskarży podwyżkę opłaty rocznej i sprawa trafi do sądu, ustalona przez sąd podwyżka będzie go obowiązywała dopiero po uprawomocnieniu się wyroku. Tak przesądził Sąd Najwyższy w uchwale z 23 czerwca 2005 r. (sygn. IIICZP37/05).

Warto o tym przypomnieć przy okazji pojawiających się ostatnio informacji, że Prokom Investments i spółki pokrewne Ryszarda Krauzego są winni Agencji Nieruchomości Rolnych ponad 90 mln zł z tytułu opłat za użytkowanie wieczyste nieruchomości Skarbu Państwa na terenie warszawskiego Wilanowa (budowane jest tam luksusowe osiedle mieszkaniowe). Grunty te zmieniły użytkownika (Ryszard Krauze kupił je od SGGW), w związku z czym w 2003 r. agencja wypowiedziała dotychczasowe opłaty, żądając zamiast stawki 1-proc. -3-proc. (wysokość stawki jest liczona od wartości gruntu i zależy od jego przeznaczenia). Obecnie, jak podała ANR, spółki regulują większość bieżących opłat, ale w wysokości 1 proc.

Prokom informuje, że toczy się właśnie spór sądowy, który dotyczy zasad uiszczania tych opłat. Dopiero rozstrzygnięcie procesu przesądzi, czy i w jakiej wysokości spółki Krauzego staną się dłużnikami agencji.

Ta sprawa nie jest jednak wyjątkiem. Niemal każdy użytkownik wieczysty, któremu właściciel podwyższy opłatę, odwołuje się. Największa fala takich odwołań napłynęła do warszawskich sądów przed trzema laty. Były one wynikiem aktualizacji wartości gruntów w związku ze wzrostem cen rynkowych. Wartość gruntu i stawka procentowa zależna od przeznaczenia działki (patrz ramka) decydują bowiem o wysokości opłaty rocznej.

Taki spór prowadził także warszawski hotel Marriott. Chodziło w nim o to, że mniej więcej połowa nieruchomości przeznaczona jest na hotel, a pozostała część na działalność biurową. Tymczasem stawki opłat są tu różne.

Każda podwyżka opłaty rocznej musi być poprzedzona wypowiedzeniem dotychczasowej. Użytkownik wieczysty może w ciągu 30 dni od otrzymania wypowiedzenia odwołać się do samorządowego kolegium odwoławczego, występując z wnioskiem o ustalenie, że aktualizacja opłaty jest nieuzasadniona albo powinna nastąpić w innej wysokości.

Od orzeczenia SKO można z kolei wnieść sprzeciw, który jest równoznaczny z przekazaniem sprawy do sądu cywilnego (dalej toczy się normalny proces cywilny, który może się zakończyć w Sądzie Najwyższym). Im dłuższy proces, tym później grozi zapłacenie ewentualnej wyższej stawki. Nic więc dziwnego, że zainteresowani dotychczasową opłatą chętnie korzystają z odwołań.

- Te procesy trwają zwykle długo także dlatego, że wypowiadając wysokość opłaty, miasto (starosta, gmina) musi przedstawić wyliczenie wartości działki sporządzone przez rzeczoznawcę majątkowego (operat szacunkowy). W tej sytuacji osoby odwołujące się do sądu zwykle występują o powołanie biegłego sądowego, a to wymaga czasu - wskazuje mec. Agnieszka Kurach, obecnie radca Prokuratorii Generalnej, która reprezentowała Warszawę w wielu takich sprawach.

Czy to nie demoralizujące, że wystarczy się odwołać od podwyżki, aby nie skutkowała aż do zakończenia sporu? - Nie - odpowiada Juliusz Janas, warszawski adwokat. - Zasada ta działa w obie strony: użytkownik też może wystąpić o zmianę opłaty i wtedy gmina (miasto) może z tego czasu korzystać. Poza tym użytkowanie wieczyste to prywatny stosunek umowny, w którym zmian nie można dokonywać z dnia na dzień.

Masz pytanie do autora, e-mail: m.domagalski@rzeczpospolita.pl

Opłatę za użytkowanie wieczyste ustala się według stawki procentowej od ceny nieruchomości (o cenie decyduje biegły, a w razie sporu ostatecznie sąd). Wynosi ona:

¦ 0,3 proc. - za nieruchomości oddane na cele obronności i bezpieczeństwa państwa, ochrony przeciwpożarowej, - pod obiekty sakralne, plebanie, archiwa i muzea kościelne bądź wyznaniowe, - na działalność charytatywną oraz niezarobkową działalność opiekuńczą, kulturalną, leczniczą, oświatową i naukową;

¦ 1 proc. - za nieruchomości na cele mieszkaniowe, - pod infrastrukturę techniczną i inne cele publiczne, - na działalność sportową;

¦ 2 proc. - za nieruchomości na działalność turystyczną;

¦ 3 proc. - za pozostałe nieruchomości.

Zasada jest taka, że jeśli użytkownik wieczysty zaskarży podwyżkę opłaty rocznej i sprawa trafi do sądu, ustalona przez sąd podwyżka będzie go obowiązywała dopiero po uprawomocnieniu się wyroku. Tak przesądził Sąd Najwyższy w uchwale z 23 czerwca 2005 r. (sygn. IIICZP37/05).

Warto o tym przypomnieć przy okazji pojawiających się ostatnio informacji, że Prokom Investments i spółki pokrewne Ryszarda Krauzego są winni Agencji Nieruchomości Rolnych ponad 90 mln zł z tytułu opłat za użytkowanie wieczyste nieruchomości Skarbu Państwa na terenie warszawskiego Wilanowa (budowane jest tam luksusowe osiedle mieszkaniowe). Grunty te zmieniły użytkownika (Ryszard Krauze kupił je od SGGW), w związku z czym w 2003 r. agencja wypowiedziała dotychczasowe opłaty, żądając zamiast stawki 1-proc. -3-proc. (wysokość stawki jest liczona od wartości gruntu i zależy od jego przeznaczenia). Obecnie, jak podała ANR, spółki regulują większość bieżących opłat, ale w wysokości 1 proc.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem