Wykup lokali z awanturą w tle

Kolejki, chaos i waśnie z powodu nierównego traktowania spółdzielców, walne zgromadzenia zamieniające się w awantury – tak wygląda sytuacja w wielu spółdzielniach po nowelizacji ustawy mówiącej o możliwości wykupu lokali za symboliczną złotówkę

Aktualizacja: 28.01.2008 11:50 Publikacja: 28.01.2008 00:06

Przepisy weszły w życie 31 lipca 2007 r.

– Po zaskarżeniu nowelizacji do Trybunału Konstytucyjnego przez grupę posłów oraz skardze złożonej przez rzecznika praw obywatelskich wszyscy z niecierpliwością czekają na werdykt, który prawdopodobnie zostanie wydany w drugim kwartale bieżącego roku – mówi Jerzy Krzekotowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Mieszkalnictwa.

Szacuje się, że do tej pory z możliwości wykupu spółdzielczego mieszkania za symboliczne pieniądze skorzystało około 10 procent członków spółdzielni, a całym kraju jest ich około 4 milionów. Czy jeśli Trybunał uzna, że nowelizacja jest niezgodna z konstytucją, owe 10 proc. przestanie być właścicielami?

– Sprawa wcale nie jest taka prosta. Z jednej strony powinna bowiem obowiązywać zasada, że wszyscy spółdzielcy mają takie same prawa, z drugiej – obowiązuje przecież zasada, że prawo nie działa wstecz – mówi Jerzy Krzekotowski.

Ale nie tylko możliwość wykupu mieszkań budzi kontrowersje, także np. nowe obowiązki zarządu dotyczące obowiązku rozliczania odrębnie każdej nieruchomości.

– To rozwiązanie kontrowersyjne, gdyż z jednej strony ogranicza określoną w art. 1 prawa spółdzielczego samorządność spółdzielni w kształtowaniu ich relacji ekonomicznych z członkami, z drugiej natomiast może zniweczyć zasadę solidaryzmu spółdzielczego, a nawet naruszyć określoną w art. 18 tegoż prawa zasadę równego traktowania członków spółdzielni – mówi Jerzy Krzekotowski.

Poza tym wdrożenie tego przepisu wraz z wejściem ustawy w życie, tj. z 31 lipca 2007 r., w trakcie okresu rozliczeniowego, jakim jest rok kalendarzowy, jest praktycznie niemożliwe, szczególnie w zakresie finansowania robót remontowych. Pojawią się bowiem wątpliwości, co do zasad rozliczania prac remontowych będących w toku.

– Wobec odejścia od zasady solidaryzmu spółdzielczego pojawi się też problem, z jakich środków spółdzielnia ma pokryć prace remontowe w budynku, jeżeli kwoty wpłacone przez użytkowników lokali na fundusz remontowy nie pokrywają kosztów przeprowadzanych prac remontowych. Brak środków na zakończenie tych prac, a tym samym zerwanie umowy z wykonawcą, spowoduje konieczność zapłacenia kar umownych obciążających użytkowników lokali remontowanego budynku – komentuje Jerzy Krzekotowski.

Kontrowersje budzi też przepis art. 6 ust. 2 i 3 ustawy z 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustaw o spółdzielniach mieszkaniowych przewidujący zwolnienia od wpłat na fundusz remontowy członków spółdzielni, którzy po 23 kwietnia 2001 r. dokonali przekształcenia lokatorskiego prawa do lokalu na własnościowe prawo do lokalu.

Według Jerzego Krzekotowskiego także to rozwiązanie może być zakwestionowane jako niezgodne z konstytucją, gdyż ingeruje w treść umów zgodnych z przepisami obowiązującymi w momencie ich zawierania.– Ponadto przepis ten narusza zasadę równości członków, gdyż tylko niektórych, tych, którzy dokonali przekształcenia prawa do lokalu z lokatorskiego na własnościowe, zwalnia ze wspomnianych opłat na fundusz remontowy. Spowodować to może zaniechanie prac remontowych z powodu braku środków, co odbije się niekorzystnie na stanie substancji mieszkaniowej i warunkach zamieszkiwania także tych członków spółdzielni, którzy wnoszą wpłaty na fundusz remontowy – twierdzi Jerzy Krzekotowski.

Statut spółdzielni może przewidywać ograniczenie możliwości przeniesienia przez spółdzielnię na inne osoby własności lokali mieszkalnych w domach dla inwalidów, osób samotnych i innych domach o specjalnym przeznaczeniu. Ponadto niedopuszczalne jest przeniesienie przez spółdzielnię na inną osobę własności lokalu mieszkalnego w budynku wybudowanym z udziałem środków z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.

– To rozwiązanie nasuwa zasadnicze zastrzeżenia z punktu widzenia równego traktowania członków spółdzielni. Bowiem jednym członkom spółdzielni, którym przysługuje lokatorskie prawo do lokalu, ustawodawca stwarza możliwość nabycia własności lokalu za przysłowiową złotówkę, a innym tego całkowicie zabrania – mówi Jerzy Krzekotowski.

Nieruchomości
Elastyczne biura w kamienicy przy Poznańskiej
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Flare na Grzybowskiej. Luksusowy apartamentowiec wchodzi na rynek
Nieruchomości
Biurowiec The Form otwarty na najemców
Nieruchomości
Develia sprzedała grunt przy Kolejowej we Wrocławiu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań