Chcemy zaadaptować lokal handlowy w bloku mieszkalnym na parterze na zakład pracy. Będzie to nieuciążliwa produkcja (ale nie biuro). Blok ma już pozwolenie na użytkowanie, ale lokal jest jeszcze w stanie surowym. Będzie tam pracować ok. dziesięciu osób na jednej zmianie. Musimy w lokalu wykonać nowe instalacje (m.in. wentylację) i węzeł sanitarny. Wiem, że w tym miejscu nie ma planu zagospodarowania przestrzennego – czy w takiej sytuacji trzeba występować o warunki zabudowy?
Tak.
Wprawdzie czytelnik nie podaje, o jaką produkcję chodzi, ale z zakresu prac dostosowawczych wynika, że potrzebne będzie pozwolenie budowlane. A to oznacza, że będzie musiał wystąpić o warunki zabudowy na przebudowę ze zmianą sposobu użytkowania. Występuje się o nie do właściwego urzędu miasta bądź gminy. Radzę wystąpić o takie warunki, zanim zaangażuje się pan w inwestycję, może się bowiem okazać, że umieszczenie w tym konkretnym miejscu produkcji jest niemożliwe, np. nie ma możliwości dopuszczenia tej funkcji ze względu na przeznaczenie obiektów znajdujących się w sąsiedztwie. Powyższe wyjaśnienia dotyczą lokalu znajdującego się już w użytkowaniu. Jeżeli jest to obiekt w budowie, to potrzebne będzie zamienne pozwolenie na budowę, bo zmiana sposobu użytkowania jest istotnym odstępstwem od projektu.
Wraz z inną osobą jestem właścicielem lokalu mieszkalnego na drugim piętrze w kamienicy wpisanej do rejestru zabytków. W części mieszkania chcemy wspólnie prowadzić działalność gospodarczą: biuro rachunkowe. Jakie kroki mamy poczynić, czy uda nam się pominąć uciążliwą drogę zezwoleń i zmiany sposobu użytkowania lokalu? Czy wystarczy, że w urzędzie miejskim w referacie opłat i podatków zgłosimy płacenie jedynie innego podatku od nieruchomości?
Na ogół nie ma przeszkód w prowadzeniu w mieszkaniu jednoosobowo, a nawet w dwie osoby, działalności gospodarczej, zwłaszcza jeżeli jest to praca biurowa.