Państwo Reinsch wyemigrowali do Niemiec w 1981 r. W Olsztynie zostawili dom, którego byli współwłaścicielami. W budynku tym miasto zakwaterowało Stanisławę i Stefana Andrzejczyków z córką. W 1994 i 2004 r. lokatorzy próbowali kupić dom, ale gmina im odmawiała.
Albert i Margarete zmarli w Niemczech, a ich córka i syn złożyli do Sądu Rejonowego w Olsztynie wniosek o stwierdzenia nabycia spadku. W listopadzie 2006 r. sąd stwierdził nabycie. W kwietniu 2007 r. ustanowił dla nieruchomości księgę wieczystą.
Jedynym dowodem w tej sprawie jest niemiecka księga z 1936 r., tzw. grundbuch. Pod numerem KW 26914 zostali wymienieni jako właściciele: dwa małżeństwa Reinsch oraz Powszechna Spółdzielnia Miejskich Ogrodów i Zasiedleń GMBH Allenstein (Olsztyn). W rubryce obciążenia wpisano m.in. prawo odkupu przez miejską gminę Olsztyn. Po wojnie polskiej księgi nie założyli ani Reinschowie, ani Skarb Państwa.
– Zgodnie z obowiązującym wtedy art. 38 ustawy z 14 lipca 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach Reinschowie utracili obywatelstwo polskie w momencie emigracji. Tym samym oni i ich dzieci utracili prawo do pozostawionej części domu – dowodzi radca prawny Lech Obara.
Reinschowie szybko odsprzedali dom polskiej firmie. Ta podniosła Andrzejczykom (mają dziś po 74 lata) czynsz tak bardzo, że nie są w stanie go płacić. Do sądu wystąpili więc o ustalenie stosunku najmu.