Pisz broni polskiej własności

Samorządy biorą stronę mieszkańców i walczą o zwrot nieruchomości przyznanych przez polskie sądy Niemcom

Aktualizacja: 14.05.2008 09:46 Publikacja: 14.05.2008 01:53

Państwo Reinsch wyemigrowali do Niemiec w 1981 r. W Olsztynie zostawili dom, którego byli współwłaścicielami. W budynku tym miasto zakwaterowało Stanisławę i Stefana Andrzejczyków z córką. W 1994 i 2004 r. lokatorzy próbowali kupić dom, ale gmina im odmawiała.

Albert i Margarete zmarli w Niemczech, a ich córka i syn złożyli do Sądu Rejonowego w Olsztynie wniosek o stwierdzenia nabycia spadku. W listopadzie 2006 r. sąd stwierdził nabycie. W kwietniu 2007 r. ustanowił dla nieruchomości księgę wieczystą.

Jedynym dowodem w tej sprawie jest niemiecka księga z 1936 r., tzw. grundbuch. Pod numerem KW 26914 zostali wymienieni jako właściciele: dwa małżeństwa Reinsch oraz Powszechna Spółdzielnia Miejskich Ogrodów i Zasiedleń GMBH Allenstein (Olsztyn). W rubryce obciążenia wpisano m.in. prawo odkupu przez miejską gminę Olsztyn. Po wojnie polskiej księgi nie założyli ani Reinschowie, ani Skarb Państwa.

– Zgodnie z obowiązującym wtedy art. 38 ustawy z 14 lipca 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach Reinschowie utracili obywatelstwo polskie w momencie emigracji. Tym samym oni i ich dzieci utracili prawo do pozostawionej części domu – dowodzi radca prawny Lech Obara.

Reinschowie szybko odsprzedali dom polskiej firmie. Ta podniosła Andrzejczykom (mają dziś po 74 lata) czynsz tak bardzo, że nie są w stanie go płacić. Do sądu wystąpili więc o ustalenie stosunku najmu.

W poniedziałek do sprawy włączyła się gmina Olsztyn. Wiceprezydent Tomasz Głażewski dał pełnomocnictwo do reprezentowania Olsztyna kancelarii radcy Lecha Obary.

– Na podstawie art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotekach występujemy o ustalenie, iż rzeczywisty stan prawny nieruchomości jest inny niż przedstawiony w założonej księdze wieczystej. Chcemy, by znalazł się tam zapis, że właścicielem nieruchomości jest Skarb Państwa reprezentowany przez prezydenta Olsztyna – wyjaśnia Lech Obara.

Starostwo powiatowe w Piszu chce odzyskać 6,5 ha gruntu we wsi Zdory, który polski sąd przyznał synowi byłej właścicielki. Rodzina Worochów wyemigrowała do Niemiec w 1978 r.

– Powództwo będzie gotowe do końca maja. Mam pismo z IPN potwierdzające, że ta rodzina zrzekła się polskiego obywatelstwa – mówi Mieczysław Rogowski, radca prawny starostwa.

Państwo Reinsch wyemigrowali do Niemiec w 1981 r. W Olsztynie zostawili dom, którego byli współwłaścicielami. W budynku tym miasto zakwaterowało Stanisławę i Stefana Andrzejczyków z córką. W 1994 i 2004 r. lokatorzy próbowali kupić dom, ale gmina im odmawiała.

Albert i Margarete zmarli w Niemczech, a ich córka i syn złożyli do Sądu Rejonowego w Olsztynie wniosek o stwierdzenia nabycia spadku. W listopadzie 2006 r. sąd stwierdził nabycie. W kwietniu 2007 r. ustanowił dla nieruchomości księgę wieczystą.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"