W dalszym ciągu poszukiwane są tereny poza granicami miast, gdzie ceny są nawet o połowę niższe niż w prestiżowych dzielnicach.Prognozy są zróżnicowane. Część pośredników przewiduje dalsze spadki cen, inni zachowanie dotychczasowego poziomu, a w skali roku nawet ich niewielkie podwyżki.

Na obniżki może mieć wpływ weto prezydenta do ustawy o odrolnieniu gruntów i zmniejszenie zapotrzebowania na tereny ze strony deweloperów. Nie bez wpływu będzie trudniejszy dostęp do kredytów. Ceny mogą jednak wzrosnąć, gdyż jest grupa klientów zdecydowana lokować w ziemię środki, które wcześniej inwestowała w fundusze czy akcje. Średnia cena działek, jak pokazuje barometr „Rz”, może wzrosnąć w ciągu roku o 4 – 5 proc.

[i]Anna Sielanko,redaktor „Rz”[/i]

[ramka]Jak powstaje wykres? Podstawą do wyliczenia danych do barometru były ceny działek budowlanych, rzeczywiste i prognozowane. Pośrednicy z pięciu miast podali ceny metra kwadratowego uzbrojonego terenu w typowej dzielnicy domów jednorodzinnych w obrębie miasta w danym miesiącu oraz ich prognozy w analogicznym miesiącu 2009 r.Barometr powstał przy współpracy z: Tomaszem Rożkiem z Akcesu w Warszawie, Tomaszem Błeszyńskim, doradcą na rynku nieruchomości w Łodzi, Przemysławem Szkutnikiem z Ober-Haus z Gdańska, Arturem Jakubczykiem z Lexpolu w Katowicach i Leszkiem Michniakiem z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości.[/ramka]