Nawet dziś trudno negocjować

Czy wysoki kurs euro, w którym liczone są opłaty za wynajem, to wystarczający powód, by najemcy chcieli renegocjacji stawek sięgających w najlepszych galeriach nawet kilkudziesięciu euro za mkw. miesięcznie? Co zmienił kryzys na rynku?

Aktualizacja: 27.04.2009 08:20 Publikacja: 27.04.2009 06:47

Nawet dziś trudno negocjować

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Niektórzy najemcy chcą renegocjować umowy najmu. Inni oczekują od inwestorów centrów handlowych dofinansowania prac wykończeniowych w lokalu wynajmowanym w nowo powstającym centrum handlowym – wyjaśnia Edyta Potera, dyrektor w Dziale Wynajmu Powierzchni Handlowych w firmie Jones Lang LaSalle.

I dodaje, że z jednej strony kryzys spowodował, iż sieci handlowe rewidują plany rozwoju i są bardziej selektywne w kwestii wyboru nowych lokalizacji sklepów, a nawet rezygnują ze swoich najsłabszych marek, koncentrując się na najpopularniejszych, przynoszących największe zyski. – Natomiast z drugiej strony na rynku pojawiają się nowe marki zainteresowane ekspansją, takie jak Primark, TK Maxx, New Look, Peacocks, Comma czy Joop – podaje przykłady Edyta Potera.

– Najemcy, którzy chcą renegocjować umowy ze względu na wysoki kurs euro, nie stanowią więcej niż 10 proc. – ocenia Piotr Kaszyński, szef Działu Powierzchni Handlowych Cushman & Wakefield. Według niego nie ma prostego przełożenia: wyższy kurs – obniżka czynszu. – Zarządca centrum jest w stanie się zorientować po raportach z obrotów, czy najemca zarabia mniej z powodu kryzysu, czy nie – wyjaśnia Kaszyński.

Małgorzata Trzaskowska, dyrektor Działu Powierzchni Handlowych w Colliers International, jest podobnego zdania, choć potwierdza informację, że niektórzy najemcy próbują renegocjować stawki czynszu.

– Rezultaty rozmów zależą oczywiście od pozycji negocjacyjnej najemcy, na którą wpływa przede wszystkim siła marki. Są to jednak sporadyczne przypadki i nie sądzę, aby przekształciły się w wyraźny trend – uważa Małgorzata Trzaskowska. – Do tej pory pojawiło się wprawdzie kilka informacji zapowiadających ogłoszenie upadłości przez niektóre firmy, zwłaszcza z branży odzieżowej, ale są to pojedyncze przypadki.

Według niej najemcy, którzy notują gorsze wyniki finansowe, redukują liczbę lokali, odstępując sklepy, w których sprzedaż jest niższa lub zbyt wysoki czynsz nie pozwala na utrzymanie.

Światowy kryzys wpłynął nie tylko na wysokość opłat w centrach. Najemcy ostrożniej wybierają miejsca na sklepy.

– Nowe projekty poddawane są dziś większej weryfikacji. Najemcy zwracają szczególną uwagę na położenie galerii, dobór innych najemców, wielkość opłat serwisowych i marketingowych – wyjaśnia Magdalena Frątczak, dyrektor Działu Powierzchni Handlowych w firmie CB Richard Ellis Polska. – Poza tym wybór centrum uzależniany jest również od renomy dewelopera oraz jego innych realizacji.

Na jakie bonusy można liczyć przy długotrwałym wynajmie? – Warunki dla małych najemców pozostają bez zmian. Tylko pożądane marki, najemcy strategiczni, mogą ewentualnie, w drodze negocjacji, liczyć na partycypację wynajmującego w kosztach adaptacji powierzchni – twierdzi Magdalena Frątczak. Podobnie uważa Małgorzata Trzaskowska. – Jeżeli deweloper jest zainteresowany pozyskaniem silnego najemcy na długi czas, może zaproponować atrakcyjniejszą stawkę czynszu. Wtedy najemca też jest w dobrym położeniu, bo ma gwarancję utrzymania tej stawki przez dziesięć lat, w odróżnieniu od umów pięcioletnich, gdzie w przypadku dobrego funkcjonowania obiektu i wyrażenia przez najemcę chęci pozostania w lokalu po pięciu latach właściciel z reguły proponuje wyższy czynsz – wyjaśnia.

Także zdaniem Edyty Potery bonusy dla najemców uzależnione są od atrakcyjności ich sklepów oraz stopnia wynajęcia galerii. – W niektórych centrach handlowych przy długotrwałym najmie kluczowi najemcy mogą liczyć na dofinansowanie prac budowlanych w lokalu oraz preferencyjne warunki najmu – podkreśla Potera.

– W segmencie centrów handlowych trudno jednak liczyć na bonusy w takiej formie jak w biurowcach. Tu deweloperzy raczej nie wykańczają sklepów najemcom. Ale to nie z powodu kryzysu, tylko sytuacji w tym segmencie rynku: po prostu dobrej powierzchni handlowej u nas brakuje – uważa Piotr Kaszyński.

[ramka][b]Ile trzeba zapłacić za wynajem sklepu[/b]

>> Stawki najmu powierzchni handlowej są najwyższe w dużych miastach, w najbardziej znanych i cieszących się powodzeniem centrach handlowych.

>> W takich obiektach miesięczny czynsz za małe lokale, np. o pow. 50 mkw., może wynieść od 65 do 70 euro za mkw., natomiast w większych sklepach – o pow. od 150 do 200 mkw. – od 30 do 40 euro za mkw.

>> W mniejszych miastach za powierzchnię 50 mkw. możemy zapłacić w centrum handlowym ok. 40 – 45 euro za mkw. miesięcznie, a za sklep od 150 do 200 mkw. – od 20 do 30 euro za mkw. miesięcznie.

[i]źródło: Colliers International[/i][/ramka]

[ramka][b]Tomasz Tatomir - radca prawny, kancelaria Chałas i Wspólnicy[/b]

– Nawet znaczna zmiana kursu euro nie daje podstaw najemcom do żądania od wynajmujących obniżenia stawek czynszu, chyba że taka możliwość została określona wprost w umowie najmu. Gdy umowa nie przewiduje takiej możliwości, najlepszym rozwiązaniem jest renegocjowanie warunków, polegające na obniżeniu stawek czynszowych wyrażonych w euro.Wynajmujący powinni się zastanowić nad możliwością takiej zmiany z uwagi na kryzys na rynku nieruchomości, który powoduje poszukiwanie tańszych powierzchni i – co za tym idzie – wypowiadanie dotychczasowych umów najmu. W efekcie wynajmujący może stracić o wiele więcej, niż decydując się na obniżenie stawek czynszu.

Renegocjacje proponuję zacząć od zbadania aktualnego stanu wynajętych powierzchni w centrum handlowym, czyli sprawdzenia, czy wszystkie powierzchnie są wynajęte, czy też mamy do czynienia z kolejką oczekujących na wolne lokale. Jeżeli kolejki nie ma, a do tego jest kilka pustostanów, to mamy sprzyjający moment na podjęcie negocjacji cenowych. W zamian za obniżenie ceny można zaoferować wynajmującemu np. przedłużenie umowy najmu na dodatkowy rok lub dwa. Negocjacje najlepiej rozpocząć, występując wspólnie z kilkoma innymi najemcami.

—gb[/ramka]

Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie