Przepisy urbanistyczne ujarzmią reklamę

Gminy mają decydować, gdzie i jaką reklamę zewnętrzną można zamontować, a za korzystanie z przestrzeni publicznej będzie się wnosiło opłatę urbanistyczną

Publikacja: 03.09.2009 07:15

Reklamy w miastach są wszechobecne

Reklamy w miastach są wszechobecne

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Reklama jest wszechobecna.

– Najgorsza jest taka, która zasłania znaki drogowe oraz ogranicza dostęp światła lokatorom – uważa poseł Mirosław Sekuła, przewodniczący sejmowej komisji „Przyjazne państwo”. – Co ciekawe, przepisów w tej sprawie jest aż za dużo. Problem w tym, że nie są spójne. Komisja zastanawia się nad przygotowaniem specjalnej ustawy dotyczącej reklamy. Wystąpiła też z dezyderatem w tej sprawie do Ministerstwa Infrastruktury.

– Nie jestem zwolennikiem odgórnego regulowania kwestii związanych z reklamą. Powinno to być zadanie własne gminy – mówi Olgierd Dziekoński, wiceminister infrastruktury.

Obecnie resort pracuje nad zmianami do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, które mają pomóc gminom ujarzmić reklamę.

[srodtytul]Przepisy i opłaty[/srodtytul]

– Chcemy wprowadzić miejscowe przepisy urbanistyczne – wyjaśnia minister Dziekoński. – Będą one przede wszystkim ustalać: zasady i warunki usytuowania reklam, rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane, a w odniesieniu do tablic i urządzeń reklamowych także ich dozwoloną wielkość i możliwości umieszczenia na budynkach i budowlach. Gminy mogą je uchwalać zarówno na terenach posiadających, jak i nieposiadających miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

– Dzięki nim samorządy będą mogły skutecznie chronić przestrzeń publiczną przed zalewem reklam – twierdzi wiceminister Dziekoński.

Ministerstwo Infrastruktury chce też wprowadzić opłaty urbanistyczne dla firm reklamowych korzystających z przestrzeni publicznej. Na razie to założenia, trzeba jeszcze zdefiniować przestrzeń publiczną, ustalić, kto i ile pobierałby tej opłaty. Nie będzie miało przy tym znaczenia, czy firma zawiesza billboardy na państwowym gruncie, czy na prywatnym.

Propozycje dobrze ocenia Lech Kaczoń, prezes Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej.

[wyimek]100 aktów prawnych według Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej dotyczy reklamy[/wyimek]

– W tej chwili ponad 100 aktów prawnych reguluje kwestie związane z reklamą zewnętrzną. Najważniejsze to: prawo budowlane, ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz ustawa o drogach publicznych – mówi prezes Kaczoń. – Wystarczy wprowadzić zmiany do trzech ostatnich, a większość problemów zniknie.

Zmiany do ustawy o planowaniu idą w dobrym kierunku. Natomiast nie ma co liczyć na szybką nowelizację prawa budowlanego – dodaje. – Ministerstwo przygotowało projekt, ale niedawno Sejm uchwalił podobną zmianę prawa budowlanego, a Prezydent RP skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Dopóki nie będzie rozstrzygnięcia, dopóty nie ma co liczyć na większe zmiany.

[srodtytul]Mydlenie oczu[/srodtytul]

Odmiennego zdania jest Elżbieta Dymna, prezes stowarzyszenia MiastoMojeAwNim pl.

_ To, co proponuje ministerstwo, to mydlenie oczu – uważa. – Nie ma szans, żeby jego projekt został szybko uchwalony. Niezbędna jest specustawa, do której powinny zostać przeniesione przepisy z wszystkich aktów prawnych dotyczących reklamy. Inaczej wciąż będzie kwitła dzika reklama, i to w majestacie prawa.

[ramka][b]Co mówią ustawy [/b]

- prawo budowlane: „pozwolenia na budowę nie wymaga wykonania robót budowlanych polegających na instalowaniu tanich urządzeń reklamowych, z wyjątkiem świetlnych i podświetlanych usytuowanych poza obszarem zabudowanym” (art. 29 ust.2),

- ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym: „w planie miejscowym określa się obowiązkowo wymagania wynikające z potrzeb kształtowania przestrzeni publicznej” (art.15 ust.2),

- ustawa o drogach publicznych: „w szczególnie uzasadnionych przypadkach lokalizowanie w pasie drogowym obiektów budowlanych lub urządzeń niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub ruchu drogowego może nastąpić wyłącznie za zezwoleniem właściwego zarządcy drogi” (art.29 ust.1). [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=r.krupa@rp.pl]r.krupa@rp.pl[/mail][/i]

Reklama jest wszechobecna.

– Najgorsza jest taka, która zasłania znaki drogowe oraz ogranicza dostęp światła lokatorom – uważa poseł Mirosław Sekuła, przewodniczący sejmowej komisji „Przyjazne państwo”. – Co ciekawe, przepisów w tej sprawie jest aż za dużo. Problem w tym, że nie są spójne. Komisja zastanawia się nad przygotowaniem specjalnej ustawy dotyczącej reklamy. Wystąpiła też z dezyderatem w tej sprawie do Ministerstwa Infrastruktury.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara