[i][b]Spółdzielnia mieszkaniowa prowadzi termomodernizację budynków na niejasnych zasadach. Wartość termomodernizacji to kwota kilkudziesięciu milionów złotych. Czy jako członek spółdzielni mam możliwość przejrzenia dokumentacji termomodernizacji? Jeżeli tak, to na jakich zasadach. Czy tylko wgląd, czy też można dokumenty te skserować. Analiza bez dłuższego przyjrzenia się (umowy, kredyty, koszty i ew. zastawy) jest praktycznie niemożliwa.[/b][/i]
[i]- A.J.[/i]
Zgodnie z art. 8[sup]1[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169950]ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych[/link] członek takiej spółdzielni ma prawo otrzymania odpisu statutu i regulaminów oraz kopii uchwał organów spółdzielni i protokołów obrad organów spółdzielni, protokołów lustracji, rocznych sprawozdań finansowych oraz faktur i umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi. Oznacza to, że jeśli dokumentacja, o którą pyta czytelnik, jest jednym z wymienionych dokumentów (np. jest częścią umowy z firmą dokonującą termomodernizacji), to jak najbardziej spółdzielnia powinna ją udostępnić w formie kopii. Odmowa wydania takiej kopii jest wykroczeniem, za które członkowi zarządu spółdzielni grozi grzywna.
Nie oznacza to jednak, że spółdzielnia musi sporządzić kopię na swój koszt. Tylko odpisy statutu i regulaminów należą się członkom bezpłatnie. Za kopie pozostałych dokumentów musi zapłacić ten, kto wnioskuje o ich otrzymanie.
Niestety, przepisy nie określają, jak powinny być skalkulowane koszty sporządzenia kopii. Niektóre spółdzielnie żądają od swoich członków nawet kilkunastu złotych za stronę, co może skutecznie odstraszać zainteresowanych. Pisaliśmy o tym w artykule [link=http://www.rp.pl/artykul/147453.html]"Spółdzielnie utrudniają dostęp do dokumentów"[/link]. Spółdzielcy znaleźli na to radę: przychodzą do biura spółdzielni z własnym aparatem cyfrowym i fotografują udostępnione dokumenty na miejscu. Ustawa tego nie zabrania.