>> [b]W Białymstoku[/b] po wakacjach ruch na rynku mieszkań wciąż niewielki, a zainteresowanie kupujących koncentruje się na lokalach małych, do 40 mkw. – informuje Cezary Czech z agencji Północ. O tej porze roku, podobnie jak w innych miastach akademickich, nabywcami są często rodzice studentów, którzy dotychczas wynajmowali kwatery. Teraz doszli do wniosku, że korzystniej jest zainwestować we własne lokum. Takie transakcje przeważnie odbywają się przynajmniej z częściowym udziałem kredytu.
>> [b]W Olsztynie[/b] też najłatwiej sprzedać mieszkanie małe, w cenie około 4,5 tys. zł za mkw. – podaje Anna Kurczycka z Intra Nieruchomości. Poszukiwane lokalizacje to rejon Śródmieścia lub Kortowa. Z reguły przy zakupie można wynegocjować obniżkę do 10 – 15 proc. ceny. Spora część transakcji odbywa się z udziałem kredytu.
>> [b]W Rzeszowie[/b] jest teraz dość duże zainteresowanie mieszkaniami zwłaszcza dwupokojowymi, w cenie do 200 tys. zł – uważają pośrednicy z WGN. Ceny wywoławcze są nadal wysokie, ale ulegają znaczącej obniżce podczas negocjacji. Zwłaszcza że po okresie urlopowym do agencji trafiło wiele nowych ofert sprzedaży. Oprócz kredytowego programu „Rodzina na swoim” coraz częściej źródłem finansowania zakupu są środki wycofywane z lokat terminowych.
[i]Za tydzień: ceny mieszkań używanych z południowej Polski (Katowice, Kraków, Wrocław, Zielona Góra)[/i]
