– Projekty oddawane do użytku w 2009 r. są kontynuacją inwestycji rozpoczętych w 2008 r. lub nawet wcześniej, więc opierają się na finansowaniu uzyskanym jeszcze przed faktycznymi skutkami kryzysu finansowego w naszym kraju. Efekty kryzysu widać natomiast w planach deweloperów na kolejne lata, czyli 2010 – 2011, przy czym plany te podlegają regularnej rewizji z miesiąca na miesiąc – wyjaśnia Katarzyna Kowalczyk, menedżer w zespole ds. sektora nieruchomości w PricewaterhouseCoopers.
[srodtytul]Zakręcony kurek [/srodtytul]
Z danych PwC wynika, że 2008 roku w największych polskich miastach powstało około 472 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej na wynajem, z czego około 247 tys. mkw. na rynku warszawskim. W tym roku deweloperzy wprowadzą na rynek w stolicy jeszcze więcej biur niż rok temu – około 300 tys. mkw.
– Ale już w 2010 roku liczba oddanych do użytku biur w Warszawie będzie istotnie mniejsza – nie przekroczy 124 tys. mkw. – przewiduje Katarzyna Kowalczyk. Podobnie sytuacja będzie wyglądała w 2011 roku. Za dwa lata – wg PwC – podaż nowych biur w Warszawie wyniesie ok. 120 tys. mkw. W całym kraju w 2010 r. wejdzie na rynek około 60 proc. mniej obiektów biurowych niż w tym roku, a w 2011 roku w sumie przybędzie zaledwie 272 tys. mkw. nowych biur.
Podaż spadnie, bo banki nadal są mniej skłonne niż w latach poprzednich do udzielania kredytów hipotecznych oraz budowlano-hipotecznych. Zdaniem Michała Ćwiklińskiego, associate dyrektora z Działu Inwestycji firmy King Sturge, dotyczy to zarówno nieruchomości już istniejących, czyli generujących dochód inwestorom, jak i projektów deweloperskich.