Reklama

Ceny gruntów spadają, a chętnych na nie brak

Za działkę pod dom na obrzeżach stolicy zapłacimy o 40 proc. mniej niż przed rokiem. To najlepszy czas na zakup ziemi pod budowę

Aktualizacja: 08.10.2009 07:36 Publikacja: 07.10.2009 21:51

Ceny gruntów spadają, a chętnych na nie brak

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

– Po raz pierwszy od kilku lat jest więcej działek na sprzedaż niż chętnych do ich zakupu – mówią eksperci z firmy Colliers International, która przygotowała raport o sytuacji na rynku gruntów inwestycyjnych w pierwszej połowie tego roku. Powód? Kryzys, który wywołał zastój na rynku nieruchomości.

Z raportu wynika, że najbardziej – bo aż o ok. 40 proc. – spadły ceny gruntów na przedmieściach Warszawy. W centrum stolicy jest o ok. 12 proc. taniej niż przed rokiem. Jednak to wciąż najdrożej w Polsce, bo średnio za mkw. potencjalnej powierzchni mieszkania zbudowanego na tym gruncie trzeba zapłacić 350 euro.

Staniały też grunty pod biurowce. Ceny spadły o ok. 17 proc. Ale w centrum nadal trzeba zapłacić 475 euro za mkw. powierzchni najmu.

Ręce zacierają też deweloperzy obiektów magazynowych. Ceny podwarszawskich gruntów spadły o ok. 20 proc. i te położone najbliżej stolicy wahają się w granicach 55 – 150 euro za mkw. powierzchni do wynajęcia.

A prognozy dla inwestorów są jeszcze lepsze. – Najbliższe miesiące to optymalny czas do zakupu gruntów. Ceny powinny osiągnąć minimum na przełomie 2009 i 2010 roku – twierdzi Daniel Puchalski dyrektor działu gruntów inwestycyjnych w Colliers International.

Reklama
Reklama

– Radykalnych obniżek cen gruntów już raczej na rynku nie będzie – twierdzi natomiast Jerzy Dobrowolski z zarządu Cushman & Wakefield. – Można spodziewać się jedynie niewielkich korekt. Ocena rynku jest obecnie dosyć trudna, bo bardzo mało jest na nim transakcji. Badania opierają się bardziej na intuicji i pojedynczych aktach kupna-sprzedaży.

A deweloperzy wiedzą swoje. – Ceny gruntów spadają, bo na fali boomu sprzed kilku lat były po prostu zawyżone – twierdzi Maciej Gnoiński z J.W. Construction. – My ziemi ostatnio nie kupowaliśmy, ale przede wszystkim dlatego, że nie mieliśmy ciekawej oferty lokalizacyjnej i cenowej. Nie czekamy na dalszy spadek cen, ile na interesujący teren.

Boomu na rynku gruntów nie przewiduje miasto. – Analitycy mogą twierdzić, że teraz jest najlepszy czas na zakup ziemi – mówi wiceprezydent Andrzej Jakubiak. – Ale my na własnej skórze widzimy, że nic się nie sprzedaje. Na kolejne przetargi nikt się nie stawia.

[i]Czytaj też w [link=http://www.zw.com.pl/artykul/13,408396_Ceny_gruntow_spadaja__a_chetnych_na_nie_brak.html]Życiu Warszawy[/link][/i]

– Po raz pierwszy od kilku lat jest więcej działek na sprzedaż niż chętnych do ich zakupu – mówią eksperci z firmy Colliers International, która przygotowała raport o sytuacji na rynku gruntów inwestycyjnych w pierwszej połowie tego roku. Powód? Kryzys, który wywołał zastój na rynku nieruchomości.

Z raportu wynika, że najbardziej – bo aż o ok. 40 proc. – spadły ceny gruntów na przedmieściach Warszawy. W centrum stolicy jest o ok. 12 proc. taniej niż przed rokiem. Jednak to wciąż najdrożej w Polsce, bo średnio za mkw. potencjalnej powierzchni mieszkania zbudowanego na tym gruncie trzeba zapłacić 350 euro.

Reklama
Nieruchomości
Rynek najmu mieszkań zasypany ofertami. Co ze stawkami?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Nieruchomości
W regionach zaczyna brakować dużych biur. „Zaledwie kilkadziesiąt modułów”
Nieruchomości
Budlex razy dwa w cztery lata. Lokalny deweloper ma plan i silną kadrę
Nieruchomości
Off market a jawność cen. Jak pokazać mieszkaniowy luksus
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Nieruchomości
Gdzie jest najłatwiej o biuro od ręki
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama