– O ile w Poznaniu, Wrocławiu czy Krakowie na rynek nadal trafiają nieliczne nowe projekty, o tyle w Warszawie i Trójmieście deweloperzy rozpoczynają sprzedaż nowych lokali zdecydowanie częściej niż w pierwszej połowie roku – zauważa Joanna Tomczyk, analityk z redNet Consulting. – Nadal dominują projekty bądź ich etapy z niewielką liczbą mieszkań w ofercie, pojawiają się jednak także duże inwestycje z kilkuset mieszkaniami do nabycia.
[srodtytul]Łatwiej sprzedać[/srodtytul]
Spółka L&S Homes zaczyna budowę kameralnego, czteropiętrowego budynku przy ul. Jagiełły w warszawskim Ursusie, w którym znajdzie się 27 mieszkań o powierzchni od 42,5 do 61 mkw. Najmniejsze lokale będą mieć po dwa pokoje, największe – po trzy. Inwestycja ma być gotowa w pierwszym kwartale 2011 roku. Za mkw. trzeba tu zapłacić od 6,2 do 7,1 tys. zł.
Nieopodal tej nowej inwestycji znajduje się ukończona już, także kameralna Villa Jagiełły, którą firmuje ten sam deweloper. L&S Homes ma też w planach kolejną niewielką inwestycję. Dwupiętrowy budynek z 19 lokalami ma stanąć w Ursusie przy ul. Prawniczej.
– Małą inwestycję na pewno łatwiej prowadzić i łatwiej sprzedać – tłumaczy Grzegorz Duda z L&S Homes. – Deweloper może więc liczyć, że nie stanie przed koniecznością utrzymywania wielu gotowych, pustych mieszkań. Klienci zaś nie muszą się specjalnie obawiać, że inwestycja utknie w martwym punkcie, zwłaszcza gdy firma angażuje własne środki. A tak jest w naszym przypadku.