Reklama

Raport o rynku mieszkań używanych we wrześniu 2010

We wrześniu średnia cena mieszkania na rynku wtórnym uległa obniżce jedynie w Olsztynie - o 0,7%. W pozostałych czternastu miastach wzrosła, średnio o 1%

Aktualizacja: 12.10.2010 08:40 Publikacja: 12.10.2010 03:20

Raport o rynku mieszkań używanych we wrześniu 2010

Foto: www.sxc.hu

Red

Serwis Szybko.pl przeanalizował oferty sprzedaży mieszkań z Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Poznania, Gdańska, Gdyni, Sopotu, Łodzi, Lublina, Szczecina, Torunia, Olsztyna, Opola, Białegostoku i Katowic. W każdym z siedmiu miast, charakteryzujących się najwyższym poziomem cen (tabela pierwsza), koszt zakupu metra kwadratowego mieszkania na rynku wtórnym jest wyższy niż przed rokiem. W Krakowie różnica wynosi aż 360 złotych, w Warszawie 330, a we Wrocławiu 300.

Mimo iż w pierwszych miesiącach 2010 roku dominowały spadki cen, to statystyczna miesięczna zmiana ceny metra kwadratowego, po dziewięciu miesiącach bieżącego roku jest dodatnia. W najszybszym tempie, średnio o nieco ponad 0,5% miesięcznie, rosły ceny we Wrocławiu i Krakowie. Do najbardziej stabilnych cenowo lokalizacji należą: Szczecin, Opole, Gdynia, Toruń i Olsztyn.

Analitycy Szybko.pl zwracają uwagę, że we wrześniu nastąpił 10-procentowy - w porównaniu z miesiącami wakacyjnymi - przyrost liczby ogłoszeń. Ich zdaniem to dlatego, że po dwóch latach najpierw spadków cen, a potem stagnacji na rynku nieruchomości, właściciele mieszkań liczą na tradycyjne sezonowe ożywienie i większe zainteresowanie ze strony kupujących. Wrześniowy wzrost liczby ofert może być jedną z przyczyn wpływających na wzrost cen ofertowych. Właściciele mieszkań, rozpoczynając sprzedaż, sondują rynek i mają tendencję do zawyżania cen ofertowych.

[srodtytul]Rodzina znajdzie swoje nawet w centrum Warszawy[/srodtytul]

Limity cen mieszkań, które kwalifikują je do uzyskania kredytu w ramach programu Rodzina na swoim, w IV kwartale są w większości przypadków wyższe niż obowiązujące w III kwartale 2010. Skutkiem tego wzrósł odsetek mieszkań, które można zakupić posiłkując się kredytem z dopłatą.

Reklama
Reklama

Spektakularna zmiana miała miejsce w Warszawie, gdzie wskutek wzrostu limitu do 9080 złotych, czyli o 500 złotych powyżej średniej ceny na rynku wtórnym, dostępność mieszkań za kredyt z dopłatą wzrosła z poziomu 28% do 49%. Mieszkanie w ramach programu "Rodzina na swoim", można kupić właściwie w każdej dzielnicy, choć na Żoliborzu, Ursynowie w Centrum lub Śródmieściu wybór jest raczej ograniczony. Natomiast na Bielanach, Pradze, Białołęce, Wawrze czy Bemowie większość mieszkań, które spełniają również kryterium wielkości, kwalifikuje się do dopłat.

W przypadku Bielan do kredytów z dopłatą kwalifikuje się 72% mieszkań oferowanych we wrześniu do sprzedaży poprzez www.szybko.pl, na Pradze 89%, w Białołęce 81%, w Wawrze 74%, a na Bemowie 82%.

Pozostałe lokalizacje, w których nastąpił znaczny wzrost liczby mieszkań, spełniających kryteria cenowe i wielkościowe to: województwo lubelskie – wzrost o 13 punktów procentowych, woj. wielkopolskie – plus 10 p.p. i Rzeszów wzrost o 11 punktów.

[srodtytul]Turyści zawyżają ceny mieszkań[/srodtytul]

Mimo wzrostu wskaźników w Lublinie, Krakowie i województwie małopolskim nadal trudno znaleźć mieszkanie, które można by kupić za preferencyjny kredyt. W Lublinie zaledwie co piąte mieszkanie spełnia kryteria, w Krakowie 28% (w porównaniu z 19% w poprzednim kwartale), a w województwie małopolskim 25%. Analitycy Szybko.pl twierdzą, że niska, w porównaniu z resztą kraju, dostępność mieszkań za kredyt z dopłatą w małopolskim czy też zachodniopomorskim to efekt dużego udziału, w całości oferty, mieszkań położonych w popularnych miejscowościach turystycznych. Ceny mieszkań w takich lokalizacjach znacznie przewyższają średnie dla konkretnych regionów i zaniżają poziom wskaźnika dostępności mieszkań spełniających kryteria programu „Rodzina na swoim”.

Na drugim biegunie znajdują się miasta, gdzie limit wyznaczony przez wojewodów jest znacznie wyższy od średnich rynkowych cen. W Łodzi limit jest o 57% wyższy niż średnia cena ofertowa, co sprawia iż 82% wszystkich mieszkań wystawionych na sprzedaż kwalifikuje się do kredytów z dopłatą. W Olsztynie limit wynosi 7 232 złotych, co gwarantuje drugie miejsce w skali kraju i 93% mieszkań dostępnych za kredyty z dopłatą.

Serwis Szybko.pl przeanalizował oferty sprzedaży mieszkań z Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Poznania, Gdańska, Gdyni, Sopotu, Łodzi, Lublina, Szczecina, Torunia, Olsztyna, Opola, Białegostoku i Katowic. W każdym z siedmiu miast, charakteryzujących się najwyższym poziomem cen (tabela pierwsza), koszt zakupu metra kwadratowego mieszkania na rynku wtórnym jest wyższy niż przed rokiem. W Krakowie różnica wynosi aż 360 złotych, w Warszawie 330, a we Wrocławiu 300.

Mimo iż w pierwszych miesiącach 2010 roku dominowały spadki cen, to statystyczna miesięczna zmiana ceny metra kwadratowego, po dziewięciu miesiącach bieżącego roku jest dodatnia. W najszybszym tempie, średnio o nieco ponad 0,5% miesięcznie, rosły ceny we Wrocławiu i Krakowie. Do najbardziej stabilnych cenowo lokalizacji należą: Szczecin, Opole, Gdynia, Toruń i Olsztyn.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama