Po raz czwarty firma doradcza CB Richard Ellis przeprowadziła coroczne badanie aktywności sieci handlowych na całym świecie. W tym roku wzięło w nim udział 323 sieci handlowych w 73 krajach. Polska odnotowała wzrost aktywności sieci na poziomie 1,5 proc. Działa już u nas 32 proc. spośród ankietowanych najważniejszych międzynarodowych firm handlowych. Dodatkowo co trzecia z nich planuje u nas inwestycje - jedynie Niemcy maja więcej wskazań, na tym rynku szuka możliwości ponad 40 proc. firm.
Największym zainteresowaniem cieszyła się Warszawa, jednak ograniczona podaż nowoczesnej powierzchni handlowej wpłynęła znacząco na ograniczenie ekspansji nowych marek. Zyskał na tym Kraków, gdzie w zeszłym roku otworzono osiem sklepów nowych sieci handlowych, co dało mu trzecie miejsce w rankingu.
- Polska jest naturalnym celem ekspansji międzynarodowych sieci handlowych, czego dowodem były otwarcia sklepów nowych sieci w 2010 r. Magnesem był przede wszystkim relatywnie wysoki poziom wydatków per capita w porównaniu w innymi krajami naszego regionu. W bieżącym roku największym problemem nowych graczy na rynku będzie dostępność powierzchni handlowej wysokiej jakości - mówi Magdalena Frątczak, dyrektor działu powierzchni handlowych w CB Richard Ellis.
Według raportu Wielka Brytania nadal pozostaje liderem pod względem ilości międzynarodowych marek obecnych na rynku – ponad 58 proc. ankietowanych sieci ma tak już swoje sklepy. Na drugim miejscu są Zjednoczone Emiraty Arabskie z 54 proc., a kolejne USA z 50 proc.
Europa nadal dominuje jako miejsce największej aktywności i ekspansji międzynarodowych marek handlowych i aż pięć państw europejskich znalazło się w czołówce rankingu. Wielka Brytania na pierwszym miejscu, Francja miejsce 4, Hiszpania miejsce 5, Niemcy miejsce 6, Rosja miejsce 8 oraz zamykające wielką dziesiątkę Włochy.