Temat tzw. spraw frankowych nadal spędza sen z powiek pełnomocnikom oraz sądom, które rozpoznają ich coraz więcej. Lawinowy wzrost tych postępowań odnotowano szczególnie po słynnym orzeczeniu TSUE z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 Dziubak. Wydawało się, że po jego ogłoszeniu oraz po innych wyrokach Sądu Najwyższego dotyczących tej materii pozostaną tak naprawdę wątpliwości co do tego, czy kredyt z mechanizmem indeksacji można unieważnić w całości, czy tylko w części, stosując formułę kredytu udzielonego w złotych z oprocentowaniem opartym na LIBOR-ze. Jeśli natomiast umowę należy unieważnić w całości, to czy ma to nastąpić w teorii dwóch kondykcji czy jednak w teorii salda. Niestety, rzeczywistość pisze bardziej skomplikowane scenariusze, czego dowodem jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 19 grudnia 2019 r. (sygn. I ACa 1/19).
Niedozwolone klauzule
W przywołanym orzeczeniu, które dotyczyło umowy kredytu indeksowanego do waluty franka szwajcarskiego, sąd apelacyjny, dostrzegając niedozwolony charakter klauzul przeliczeniowych, stosowanych przez pozwany bank, dopuścił możliwość uzupełnienia powstałych w ten sposób luk, kursem ustalanym na podstawie uchwały Zarządu NBP nr 51/2002 z 23 września 2002 r. w brzmieniu nadanym uchwałą nr 47/2007 Zarządu Narodowego Banku Polskiego z 18 grudnia 2007 r. Przedmiotowa uchwała określała sposób wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych, m.in. franka szwajcarskiego. Zdaniem sądu uchwała Zarządu NBP obowiązująca w dacie zawarcia umowy kredytu zawiera „konkretne normy prawne" pozwalające uzupełnić umowę. W konsekwencji sąd stwierdził, że nie może być zatem mowy o jej nieważności, ani nawet o uznaniu, że kredyt udzielony został w złotych w oparciu o wskaźnik referencyjny LIBOR. Mówiąc w skrócie, sąd dopuścił możliwość uzupełnienia luk powstałych w umowie normami ustalanymi przez Zarząd NBP.
Nadto, zdaniem krakowskiego sądu, TSUE w wyroku z 3 października 2019 r. wydanym w sprawie państwa Dziubak, wykluczył możliwość uzupełniania luk w umowie jedynie przepisami o charakterze ogólnym jak np. art. 354 § 1 k.c. Sąd apelacyjny wskazał, że normy zawarte w uchwale Zarządu NBP, nie mają charakteru norm ogólnych, lecz konkretnych i mogą w związku z tym znaleźć zastosowanie.
Czytaj także: Frankowicze: wygrana sprawa Dziubaków
Pogląd wyrażony przez SA jest wadliwy z dwóch zasadniczych względów.