Reklama

Nie uregulowanie spraw własnościowych przy prywatyzacji Huty Warszawa wciąż wywołuje sprawy sądowe

Nieuregulowanie spraw własnościowych podczas prywatyzacji Huty Warszawa wciąż wywołuje spory sądowe

Publikacja: 26.09.2012 08:21

Huta Lucchini w Warszawie

Huta Lucchini w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

W wyniku ostatniej sprawy o unieważnienie wywłaszczenia, zakończonej wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego, teren, przez który prowadzą tory kolejowe do huty, wrócił do Bogdana Z.

Bogdan Z. już zapowiedział, że jeśli  nie zostaną spełnione jego żądania finansowe, będzie pobierał opłaty za użytkowanie torów. Nie wyklucza też ich całkowitego zablokowania. Działka ma tylko 1,7 tys. mkw., ale tory to nerw huty.

Podobna  sprawa już raz zakończyła się ugodą.

Ugody jednak kosztują. Dlatego obecny właściciel Huty Warszawa, koncern ArcelorMittal, oraz Agencja Kapitałowo-Rozliczeniowa powołana do regulowania zobowiązań dawnej państwowej Huty Warszawa czekają na ostateczne orzeczenia sądów. W sprawie Bogdana Z. zapadło siedem orzeczeń w samych tylko sądach administracyjnych, nie licząc sądów cywilnych, tyle że sprawy wracały do ponownego rozpoznania.

Pod budowę huty powstałej w 1954 r. wywłaszczono prywatne grunty dawnych wsi Młociny i Placówka. Podczas prywatyzacji w 1992 r. wszystkie te grunty zostały wniesione aportem do polsko-włoskiej spółki z o.o. Huta Lucchini.

Reklama
Reklama

Do sfinalizowania ich prawnej sytuacji powołano Agencję Kapitałowo-Rozliczeniową. Jednak mimo podpisanego w 2005 r. porozumienia w Ministerstwie Gospodarki o definitywnym uregulowaniu kwestii własnościowych wcale tak się nie stało.

Lucchini sprzedał hutę koncernowi Arcelor, który po fuzji z koncernem Mittal stał się  spółką ArcelorMittal. Rodzina Lucchini po sprzedaży huty Arcelorowi zachowała tereny przylegające do zakładu. Od pewnego czasu słychać, że firma deweloperska chciałaby tu wybudować osiedle.

– Część spraw została zakończona, ale część nadal się toczy – mówi  radca prawny Piotr Łupiński, pełnomocnik Agencji Kapitałowo-Rozliczeniowej.

– Są decyzje wojewody  uwłaszczające Hutę Warszawa jako przedsiębiorstwo państwowe, ale nie ma wpisu do księgi wieczystej – przyznał podczas rozprawy w NSA.

Sprawa Bogdana Z. dowodzi, że może to mieć daleko idące skutki zarówno dla  właścicieli wywłaszczonych nieruchomości, jak i dla przedsiębiorstw.

Oddalając skargę kasacyjną Agencji Kapitałowo-Rozliczeniowej, NSA orzekł, że minister infrastruktury miał podstawy do stwierdzenia nieważności decyzji wywłaszczeniowej z powodu rażącego naruszenia przepisów ustawy wywłaszczeniowej z 1958 r.

Reklama
Reklama

Bogdan Z. złożył w sądzie cywilnym pozew o wydanie nieruchomości oraz o zapłatę za bezumowne jej użytkowanie.

sygnatura akt: I OSK 1085/11

W wyniku ostatniej sprawy o unieważnienie wywłaszczenia, zakończonej wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego, teren, przez który prowadzą tory kolejowe do huty, wrócił do Bogdana Z.

Bogdan Z. już zapowiedział, że jeśli  nie zostaną spełnione jego żądania finansowe, będzie pobierał opłaty za użytkowanie torów. Nie wyklucza też ich całkowitego zablokowania. Działka ma tylko 1,7 tys. mkw., ale tory to nerw huty.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Opinie Prawne
Jakub Sewerynik: O starszych braciach, czyli mury rosną
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Samorząd
Na te zmiany czekają gminy i inwestorzy. Teraz ruch prezydenta
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Nieruchomości
Tomasz Lewandowski: Rząd chce oczyścić atmosferę wokół spółdzielni mieszkaniowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama