Mapy z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego dostępne odpłatnie

Materiały z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego są dostępne. Ale nie za darmo.

Publikacja: 08.04.2013 09:04

Mapy z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego dostępne odpłatnie

Foto: geoportal.gov.pl

Państwowy zasób geodezyjny jest informacją publiczną, ale udziela się jej na podstawie szczególnych zasad zawartych w ustawie – Prawo geodezyjne i kartograficzne. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: I OSK 175/13). Zinterpretował też po raz pierwszy przepisy implementowane z dyrektywy europejskiej dotyczące ponownego, czyli m.in. komercyjnego, wykorzystywania informacji publicznej.

Reguły udostępniania

Luiza Zalewska, prowadząca portal internetowy Dobraulica.pl, opowiada, że wystąpiła do Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii o udostępnienie mapy topograficznej z bazy danych Warszawy w celu jej ponownego wykorzystania na portalu.

GUGiK odpowiedział, że materiały z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego są udostępniane na podstawie prawa geodezyjnego i kartograficznego. A więc odpłatnie.

– Inaczej każdy mógłby, powołując się na ustawę o dostępie do informacji publicznej, domagać się ich bezpłatnego przekazania w celu ponownego wykorzystania, a potem je odsprzedawać czy inaczej na nich zarabiać – mówi radca prawny Michał Sut, reprezentujący przed NSA głównego geodetę kraju.

Kiedy Luiza Zalewska dowiedziała się, że mapa kosztowałaby ją nawet 300 tys. zł, wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zakwestionowała twierdzenie, że zasady udostępniania informacji publicznej do ponownego wykorzystania regulują przepisy prawa geodezyjnego i kartograficznego, a nie ustawa o dostępie do informacji publicznej. Rozdział 2a tej ustawy, implementowany z dyrektywy 2003/98/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, stwierdza, że ponowne (a więc m.in. komercyjne) wykorzystywanie informacji publicznej odbywa się na zasadach określonych w tym rozdziale. Art. 23b mówi, że informacje publiczne są udostępniane w celu ich ponownego wykorzystania bez ograniczeń i bezpłatnie.

WSA przyznał jej rację i zobowiązał głównego geodetę kraju do rozpatrzenia jej wniosku. Stwierdził m.in., że chociaż prawo geodezyjne i kartograficzne wyłącza stosowanie ustawy o dostępie do informacji publicznej, to w odniesieniu do jej ponownego wykorzystania ustawodawca celowo wprowadził w rozdz. 2a odmienne zasady.

Odmienne zasady

– W myśl dyrektywy ponowne wykorzystanie informacji publicznej jest odrębną procedurą określoną w rozdz. 2a ustawy o dostępie do informacji publicznej – mówi Szymon Osowski, prezes stowarzyszenia Sieć Obywatelska Watchdog.

Ale główny geodeta kraju wniósł skargę kasacyjną do NSA. Jego przedstawiciel, radca prawny Michał Sut wytykał, że mechaniczne odwzorowanie norm dyrektywy unijnej wprowadziło zamieszanie. – Nielogiczne byłoby przyjęcie, że za zwykłe udostępnienie informacji publicznej trzeba płacić, a za udostępnienie w celu ponownego wykorzystania już nie – argumentował.

NSA uwzględnił skargę kasacyjną. Uchylił wyrok WSA i oddalił skargę Luizy Zalewskiej. – W ustawie o dostępie do informacji publicznej zawarta jest w art. 1 ust. 2 generalna norma wyłączająca z tej ustawy wszystkie formy dostępu, a więc również w celu ponownego wykorzystywania informacji, jeżeli zasady i tryb ich udostępniania określają odmiennie inne ustawy – powiedziała sędzia Małgorzata Jaśkowska. Wyłączony jest więc również art. 23a, przewidujący, że ponowne wykorzystywanie informacji publicznej odbywa się na zasadach określonych w rozdz. 2a.

Opinia dla „Rz"

Grzegorz Sibiga, adwokat Instytut Nauk Prawnych PAN

W ustawie o dostępie do informacji publicznej zamieszczono regułę kolizyjną, według której inne ustawy określające zasady ponownego wykorzystywania mają pierwszeństwo w stosowaniu tylko wówczas, gdy gwarantują przestrzeganie zasad w niej określonych. Zabieg ten miał zapewnić w polskim prawodawstwie prawidłowe wykonanie unijnej dyrektywy 2003/98/WE, którą wprowadza ta ustawa. Jeżeli przyjmiemy bezwzględny prymat ustaw szczególnych, to oznacza, że dopuszczamy także obowiązywanie rozwiązań sprzecznych z dyrektywą. Przykładowo dotyczy to przepisów wyznaczających opłaty za użycie informacji, które mogą przekraczać ustaloną w dyrektywie górną granicę „rozsądnego zwrotu z inwestycji".

Państwowy zasób geodezyjny jest informacją publiczną, ale udziela się jej na podstawie szczególnych zasad zawartych w ustawie – Prawo geodezyjne i kartograficzne. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: I OSK 175/13). Zinterpretował też po raz pierwszy przepisy implementowane z dyrektywy europejskiej dotyczące ponownego, czyli m.in. komercyjnego, wykorzystywania informacji publicznej.

Reguły udostępniania

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów