Państwowy zasób geodezyjny jest informacją publiczną, ale udziela się jej na podstawie szczególnych zasad zawartych w ustawie – Prawo geodezyjne i kartograficzne. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: I OSK 175/13). Zinterpretował też po raz pierwszy przepisy implementowane z dyrektywy europejskiej dotyczące ponownego, czyli m.in. komercyjnego, wykorzystywania informacji publicznej.
Reguły udostępniania
Luiza Zalewska, prowadząca portal internetowy Dobraulica.pl, opowiada, że wystąpiła do Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii o udostępnienie mapy topograficznej z bazy danych Warszawy w celu jej ponownego wykorzystania na portalu.
GUGiK odpowiedział, że materiały z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego są udostępniane na podstawie prawa geodezyjnego i kartograficznego. A więc odpłatnie.
– Inaczej każdy mógłby, powołując się na ustawę o dostępie do informacji publicznej, domagać się ich bezpłatnego przekazania w celu ponownego wykorzystania, a potem je odsprzedawać czy inaczej na nich zarabiać – mówi radca prawny Michał Sut, reprezentujący przed NSA głównego geodetę kraju.
Kiedy Luiza Zalewska dowiedziała się, że mapa kosztowałaby ją nawet 300 tys. zł, wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zakwestionowała twierdzenie, że zasady udostępniania informacji publicznej do ponownego wykorzystania regulują przepisy prawa geodezyjnego i kartograficznego, a nie ustawa o dostępie do informacji publicznej. Rozdział 2a tej ustawy, implementowany z dyrektywy 2003/98/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, stwierdza, że ponowne (a więc m.in. komercyjne) wykorzystywanie informacji publicznej odbywa się na zasadach określonych w tym rozdziale. Art. 23b mówi, że informacje publiczne są udostępniane w celu ich ponownego wykorzystania bez ograniczeń i bezpłatnie.