Dla większości Polaków kluczowym celem oszczędzania są bieżące cele mieszkaniowe. Mimo kryzysu liczba osób deklarujących zamiar poprawy warunków mieszkaniowych wzrosła w stosunku do ubiegłego roku o 25 proc. – wynika z raportu przygotowanego przez Expander Advisors, Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych i Domu Kredytowego Notus.
Z jednej strony cele związane z zakupem mieszkania czy budową domu zajmują pierwsze miejsce w hierarchii oszczędzania, ale z drugiej jednak zaskakująco wysoki odsetek zarówno potencjalnych kredytobiorców, jak i tych uruchamiających kredyt w drugim kwartale nie miał wkładu własnego.
W II kwartale bieżącego roku łącznie 36 proc. kredytów udzielanych za pośrednictwem Expander Advisors i DK Notus miało wkład własny niższy niż 5 proc.
Przy czym na rynku pierwotnym ten odsetek wyniósł 29 proc., a na rynku wtórnym 41 proc. Łącznie, w przypadku prawie 2/3 kredytów LtV (kwota kredytu w relacji do wartości nieruchomości) przekraczało 80 proc.
To oznacza, że od przyszłego roku po wejściu znowelizowanej rekomendacji S wprowadzającej wymóg posiadania wkładu własnego (w 2014 co najmniej 5 proc.) każdy kredytobiorca będzie musiał wcześniej zgromadzić odpowiednią kwotę oszczędności.