Odziedziczone po ciotce mieszkanie, przeznaczone na wynajem, od kilku miesięcy stoi puste, albo mieszka w nim ktoś, kto zalega z czynszem właścicielowi. Co robić? Czy trzymanie lokalu ma sens? Choć ze statystyk wynika, że wynajem nieruchomości opłaci się bardziej niż lokata w banku, trudno w to uwierzyć w takiej sytuacji.
Tymczasem Polska znajduje się na wysokim 5. miejscu w gronie 30 krajów Europy, badanych pod względem opłacalności wynajmu mieszkań - wynika z danych portalu Global Property Guide. Pod uwagę brane są 120-metrowe lokale o podwyższonym standardzie zlokalizowane w centrach stolic. Ale jak poradzić sobie z wynajem zwyczajnego mieszkania?
Radzi Sławek Muturi, prezes Stowarzyszenia Mieszkanicznik:
- Lokal można sprzedać, ale trochę szkoda, bo to w końcu dorobek życia. Wynajem, szczególnie na odległość, jest jednak trudny. Najłatwiej jest znaleźć najemcę: wystarczą dobre zdjęcia i atrakcyjnie brzmiący opis mieszkania zamieszczony na kilku portalach. No i niezbyt wygórowana cena najmu.
O pokazywanie mieszkania potencjalnym chętnym najemcom można poprosić krewnych mieszkających w pobliżu lub sąsiadkę. Ta drobne wynagrodzenie pewnie chętnie pomoże.Trzeba jednak pamiętać, że członkowie rodziny, znajomi czy sąsiedzi mogą być bardzo przychylni i życzliwi, ale często nie są profesjonalistami w tym biznesie.