To niebiosa zesłały kościołom boom nieruchomościowy

Wraz z rosnącymi cenami budynków i ziemi w Nowym Jorku instytucje religijne prześcigają się w sprzedaży nieruchomości.

Publikacja: 02.04.2014 14:18

Katedra św. Jana w Nowym Jorku

Katedra św. Jana w Nowym Jorku

Foto: Bloomberg

Po uzyskaniu święceń w 2012 roku wielebny Christopher Ballard został skierowany do zabytkowego kościoła episkopalnego w Brooklynie. Zajął się kluczową częścią swojej nowej pracy, czyli deweloperką - czytamy na łamach Bloomberga. Wielebny zdecydował się sprzedać plebanię dwóch kościołów - św. Łukasza i św. Mateusza, a także przylegający parking o powierzchni 4 tys. mkw. Działka parkingowa nadaje się pod zabudowę mieszkaniową.  Nieruchomość została wystawiona na sprzedaż za 8,6 mln dol.
Pieniądze pomogą w utrzymaniu gmachu kościoła, wybudowanego w 1891 roku.

Wielkie obiekty, kosztowne remonty

- Dzisiejsza sytuacja na rynku może się już nie powtórzyć. Teraz jest najlepszy czas, żeby to zrobić - dziennikarze Bloomberga cytują Ballarda. - To właśnie oznacza rzetelną posługę dla naszej wspólnoty wiernych.

Wraz z rosnącymi cenami budynków i ziemi w Nowym Jorku instytucje religijne prześcigają się w sprzedaży nieruchomości, by uzyskać gotówkę na wypełnianie swoich misji. Wiele kościołów i synagog w mieście zbudowano dziesiątki lat temu. Te, które prowadzą domy modlitwy, znalazły się w posiadaniu wielkich obiektów architektonicznych wymagających kosztownych remontów.

- Dla duchowieństwa od Washington Heights przez Park Avenue, Wall Street aż po Brooklyn, poruszanie się po kapryśnym świecie nieruchomości jest częścią zawodu - mówi dziennikarzom Bloomberga Mitchell Moss, profesor z Uniwersytetu Nowojorskiego. - Będąc duchownym w Nowym Jorku nie odniesiesz sukcesu, jeśli nie będziesz umiał tutaj korzystać z okazji, jakie stwarza rynek nieruchomości. Jedyną różnicą między deweloperem a duchownym jest strój, jaki noszą. 

Ceny gruntów

Kościoły wchodzą na rynek nieruchomości, gdy rośnie apetyt inwestorów na nowojorskie grunty. Działki budowlane na Manhattanie sprzedawano w ostatnim roku średnio po 445 dol. za stopę kw. W 2012 roku było to 366 dol. To najwyższy poziom od czasów recesji - według raportu Massey Knakal Realty Services, na który powołuje się Bloomberg.

Sprzedaż nieruchomości komercyjnych może osiągnąć w tym roku rekordowy poziom 63 mld dol. Oznaczałoby to wzrost w stosunku do 2013 roku, przy utrzymującym się wzroście cen na Manhattanie  i rosnącym zainteresowaniu inwestorów sąsiednimi dzielnicami - szacuje Massey Knakal Realty Services.

Inwestorzy nieruchomościowi zwrócili także uwagę na północny Manhattan, gdzie 88-letni kościół Baptystów (Wadsworth Avenue Baptist Church) jest oferowany za 8 mln dol. Wspólnota parafialna chce tam postawić nowy budynek, przeznaczając na to 280 mkw. Resztę nieruchomości - prawie 6,3 tys. mkw. - zamierza przeznaczyć pod zabudowę mieszkaniową.

Oryginalny dach

- Szukamy rozwiązania, dzięki któremu będziemy mogli być tu obecni i służyć parafii - mówi dziennikarzom Bloomberga wielebny Joshua Blair, pastor, którego kościół wciąż ma oryginalny dach i pojedyncze szyby okienne.  - Wierzymy, że Bóg, który tak długo nas wspiera, ma dla nas także plany na przyszłość - mówi pastor.

Zainteresowanie nieruchomością wyraziło już około tuzina deweloperów. Washington Heights stały się bowiem stałym celem poszukiwaczy mieszkań o tanim czynszu - wynika z analiz Massey Knakal. Przed dwoma laty takiej sytuacji jeszcze nie było. Teraz inwestycje przynoszą tu ogromne zyski.

Francuski Kościół Ewangelicki z Chelsea dostaje pytania od deweloperów - mówi dziennikarzom Bloomberga Dan Nicolas, kościelny zarządca. Nieruchomość, która powstała w 1835 r., groziła zawaleniem do czasu, kiedy wspólnota w 2012 roku sprzedała przyległą kamieniczkę grupie Einhorn Development za 4 mln dol.

Klimatyzacja

Einhorn zgodził się w tym roku kupić prawa do zabudowy nieużywanej działki budowlanej, którą będzie można przyłączyć do sąsiedniej parceli. Umowa przewiduje, że Francuski Kościół Ewangeliczny dostanie gotówkę oraz ok. 470 mkw. powierzchni w planowanym apartamentowcu, które to powierzchnie planuje wynajmować. Wspólnota wydała 2 mln dol. na renowacje, remont kolumn i instalację pierwszej w dziejach kościoła klimatyzacji.
- W pewnym momencie kościoła nie było stać na wydatki remontowe - mówi  Dan Nicolas. - Czynimy to wszystko, aby zachować kościół.

Jako organizacje nonprofit instytucje religijne są generalnie zwolnione z podatków od nieruchomości lub opłat za transakcje nieruchomościowe - mówi Bloombergowi Dan Kurtz z nowojorskiej firmy Skadden Arps Slate Meagher & Flom LLP. Ale to się może zmienić, gdy kościół weźmie w posiadanie nieruchomości, które nie są wykorzystywane w celach religijnych. A tak się stanie z powierzchnią mieszkalną kościoła otrzymaną od grupy Einhorn. - Nie wystarczy być zwolnionym z podatku. Trzeba jeszcze korzystać z nieruchomości w sposób dający ulgę podatkową - tłumaczy Kurtz.

Dar królowej

Handel nieruchomościami od dawna jest częścią interesów prowadzony przez Trinity Church na Manhattanie. Kościół zawdzięcza tę możliwość podarowanym mu przez królową Anglii w 1705 roku 87 hektarom ziemi. Teraz Trinity Church ma swój wydział nieruchomości, który zarządza 560 tys. mkw. powierzchni komercyjnej w pobliżu Hudson Square, jednej z najbardziej atrakcyjnych lokalizacji w Nowym Jorku, gdzie w 2013 zmieniono plany zagospodarowania, umożliwiając zabudowę mieszkalną.

Wspólnota episkopalna planuje budowę obiektu mieszczącego pomieszczenia religijne i mieszkania na zapleczu historycznej kaplicy, nieopodal Ground Zero.
Kościół katedralny św. Jana na West Side, gdzie był celebrowany pogrzeb aktora Jamesa Gandolfiniego, podpisał umowę, która umożliwia mieszkaniową zabudowę na części 11-akrowej działki - mówi dziennikarzom Bloomberga wielebny James Kowalski.

430 apartamentów

Po latach rozmaitych rokowań katedra episkopalna wydzierżawi północną część swojej działki Brodsky Organization. Firma planuje wybudować tam 430 apartamentów.
Budowę katedry św. Jana rozpoczęto w 1892 roku, przy wsparciu finansowym J.P. Morgana. Budowy w zasadzie nie ukończono do dziś.

Trzeba ok. 300 mln dol., by pokryć koszty utrzymania i podjąć działania zmierzające do ukończenia budowy - mówi wielebny Kowalski. - Kościół jest czymś więcej niż biznesem, ale powinien zawsze stosować najlepsze praktyki biznesowe. Dlaczego miałbym nie prowadzić tego biznesu dla dobra i pomyślności ludzi na Bożą chwałę?

Misja kościoła

Clinton Hill, w swoim czasie najbardziej nasycony przestępczością zakątek
Brooklynu, w ciągu ostatnich 15 lat przeżywa napływ bogatszych mieszkańców. Kościoły św. Łukasza i św. Mateusza znalazły się teraz we właściwym miejscu i we właściwym czasie, gdy deweloperzy ucywilizowali Atlantic Avenue - mówi Ballard. I pokazuje różnicę pomiędzy fizycznym budynkiem a misją kościoła wobec społeczności.

Jeśli transakcje nieruchomościowe pomagają Ballardowi oferować więcej programów oświatowych lub opieki nad bezdomnymi, a jednocześnie zapewniają pieniądze na niezbędne remonty, to on jest cały za tym.

- Jest głęboki sens w tym, że budynki jako takie są poświęcone, a ich cztery ściany służą do posługi - mówi Ballard. - Ale jest też oczywiste, że są to cegły i zaprawy, i że korzystamy z nich, żeby wypełnić naszą misję.

Po uzyskaniu święceń w 2012 roku wielebny Christopher Ballard został skierowany do zabytkowego kościoła episkopalnego w Brooklynie. Zajął się kluczową częścią swojej nowej pracy, czyli deweloperką - czytamy na łamach Bloomberga. Wielebny zdecydował się sprzedać plebanię dwóch kościołów - św. Łukasza i św. Mateusza, a także przylegający parking o powierzchni 4 tys. mkw. Działka parkingowa nadaje się pod zabudowę mieszkaniową.  Nieruchomość została wystawiona na sprzedaż za 8,6 mln dol.
Pieniądze pomogą w utrzymaniu gmachu kościoła, wybudowanego w 1891 roku.

Wielkie obiekty, kosztowne remonty

- Dzisiejsza sytuacja na rynku może się już nie powtórzyć. Teraz jest najlepszy czas, żeby to zrobić - dziennikarze Bloomberga cytują Ballarda. - To właśnie oznacza rzetelną posługę dla naszej wspólnoty wiernych.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej