Prawo budowlane a kominek w bloku

Jeżeli dym z kominka zagraża innym mieszkańcom bloku, nadzór budowlany może zakazać jego użytkowania.

Publikacja: 05.06.2014 09:12

Prawo budowlane a kominek w bloku

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zakazał używania kominków w trzech lokalach w budynku. Jednocześnie nakazał wspólnocie mieszkaniowej w terminie do 30 września 2011 r. odciąć dwie rury przedłużające dwa kominy dymowe i zaślepić je płytami żelbetonowymi.

Jego zdaniem dym z kominków zagraża zdrowiu i życiu właścicielki mieszkania położonego na ostatnim piętrze. Jest on bowiem odprowadzany na wysokości okien i drzwi balkonowych jej lokalu. A gdy wieje wiatr, wpada do środka. Projekt budowlany tego budynku nie przewidywał zaś budowy kominków w poszczególnych lokalach.

Od decyzji powiatowego inspektora odwołał się jeden z właścicieli mieszkań. Okazało się, że kominki zostały wybudowane na etapie wykańczania tych lokali. budynek zaś bez przeszkód otrzymał pozwolenie na użytkowanie.

Wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego uchylił decyzję swojego poprzednika, ale tylko w takim zakresie, w jakim nakazywała ona wykonanie prac budowlanych związanych z przewodami kominowymi.

WINB stwierdził, że prawo nie zabrania posiadania kominków w budynku wielorodzinnym. Ale... zgodnie z prawem budowlanym trzeba uzyskać pozwolenia na budowę na tego typu przewody kominowe.

Jeśli zaś chodzi o wymagania techniczne przy odbiorze tego typu przewodów wyprowadzanych ponad połać dachową, to wynikają one z Polskiej Normy PN-89/B-10425. Ta norma nie mówi o odległości przewodów kominowo-dymowych od okien mieszkania zlokalizowanego w bezpośrednim ich sąsiedztwie, w dodatku na dachu budynku. Dlatego nadzór musiał sam ocenić, czy istnieje zagrożenie, czy nie.

Sprawa kominków długo gościła na wokandach sądowych. Ostatecznie trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który skierował ją do ponownego rozpatrzenia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Ten zaś kierując się jego wskazówkami, częściowo uwzględnił skargę na decyzje nadzoru budowlanego obu instancji (Sygn. akt: IV SA/Po 278/14).

Nadzór prawidłowo wydał je na podstawie art. 66 prawa budowlanego. Zgodnie z nim, nadzór nakazuje w drodze decyzji usunięcie nieprawidłowości w określonym terminie, jeżeli zagrażają one życiu lub zdrowiu ludzi.

W tej sprawie doszło do odstępstw od projektu budowlanego. Dym z kominków bezsprzecznie zagraża życiu i zdrowiu ludzi. Nadzór ma prawo bez oceny możliwości legalizacji zakazać ich użytkowania.

Sąd uchylił jednak decyzję w tej części, w której nakładała na wspólnotę obowiązek obcięcia rur i ich zaślepienia.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zakazał używania kominków w trzech lokalach w budynku. Jednocześnie nakazał wspólnocie mieszkaniowej w terminie do 30 września 2011 r. odciąć dwie rury przedłużające dwa kominy dymowe i zaślepić je płytami żelbetonowymi.

Jego zdaniem dym z kominków zagraża zdrowiu i życiu właścicielki mieszkania położonego na ostatnim piętrze. Jest on bowiem odprowadzany na wysokości okien i drzwi balkonowych jej lokalu. A gdy wieje wiatr, wpada do środka. Projekt budowlany tego budynku nie przewidywał zaś budowy kominków w poszczególnych lokalach.

W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Praca, Emerytury i renty
Część seniorów dostanie w lipcu dwa przelewy. Zasady wypłaty renty wdowiej
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Prawo w Polsce
Głosy Trzaskowskiego przypisane Nawrockiemu. „To nie jest jakaś wielka tragedia"