- Deweloperzy nie zwalniają tempa. Najnowsze dane pokazują ponad 10-proc. wzrost liczby rozpoczynanych budów i ponaddwukrotny wzrost liczby uzyskiwanych pozwoleń na budowę - podaje Bartosz Turek, analityk Lion's Banku. - Wzrost skali działalności deweloperskiej to odpowiedź na rekordowo niskie stopy procentowe, a więc łatwiejszy dostęp do kredytowania hipotecznego - ocenia.
Co sprzyja ożywieniu
Analityk podkreśla, że najnowsze dane o budownictwie mieszkaniowym, które opublikował GUS, pokazują, że lipiec był już 13. z rzędu miesiącem ożywienia. - W tym czasie tylko raz dynamika wzrostu liczby rozpoczynanych budów była niższa niż dwucyfrowa (2 proc. w listopadzie 2013 r.), a raz wyniosła aż 115 proc. (r./r. w styczniu 2014 r.) - podaje Lion's Bank.
Dane GUS za lipiec tego roku pokazują, że firmy budujące mieszkania rozpoczęły wznoszenie kolejnych 5,1 tys. lokali. - To wynik o 10,2 proc. lepszy niż w analogicznym okresie przed rokiem. Warto podkreślić, że ożywienie w tym segmencie trwa już od 13 miesięcy, a więc 10-proc.dynamika wzrostu nie wynika z efektu niskiej bazy przed rokiem - podkreśla Bartosz Turek.
Ocenia, że ożywieniu na rynku budowlanym sprzyjają tani kredyt, nisko oprocentowane lokaty oraz, choć w znacznie bardziej ograniczonym zakresie, także program dopłat do nowych mieszkań. - Przekłada się to na wolumen sprzedaży, którego deweloperzy nie notowali na tak wysokim poziomie od sześciu lat - mówi Bartosz Turek.
Dodaje, że jeszcze lepiej wypadają statystyki dotyczące liczby pozwoleń na budowę. - W czerwcu deweloperzy dostali ich tyle, że mogliby zbudować 7,6 tys. mieszkań. To aż o 102,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem - podaje Bartosz Turek. - W lipcu deweloperzy dostali znacznie więcej pozwoleń na budowę niż rozpoczęli budów (saldo ponad 2,4 tys. mieszkań). Co ważne aktualna baza niewykorzystanych decyzji, pozwalających na przystąpienie do prac budowlanych może wynosić nawet 36,1 tys. - szacują analitycy Lion's Banku. - O tyle liczba wydanych w ostatnich trzech latach (tak długo ważna jest ta decyzja administracyjna) pozwoleń przewyższa liczbę rozpoczętych budów. Deweloperzy mogą więc aktywnie reagować na rosnący popyt na mieszkania. W takiej sytuacji trudno spodziewać się dynamicznych wzrostów cen lokali pomimo taniego kredytu - prognozują.