Ile za nieruchomości w Danii

Nowoczesny apartament z dwoma sypialniami w Aarhus został wystawiony na sprzedaż za 570 tys. dol.

Publikacja: 15.11.2014 17:13

Przebudowa miasta zmieniła oblicze Aarhus w ciągu ostatnich dziesięciole

Przebudowa miasta zmieniła oblicze Aarhus w ciągu ostatnich dziesięciole

Foto: Bloomberg

Mieszkanie wraz z otaczającym je balkonem, z którego rozpościera się widok na port, ma ok. 79 mkw. Apartament mieści się na trzecim piętrze budynku na osiedlu zwanym Lighthouse, który oddano do użytku w 2012 roku jako pierwszy mieszkaniowy obiekt w Dockland - ambitnym projekcie przebudowy nabrzeży miasta Aarhus, drugiego co do wielkości miasta Danii, w którym żyje ok. 300 tys. mieszkańców.

Z ogrzewaniem podłogowym

Wystrój apartamentu jest w typowo duńskim stylu, minimalistyczny i nowoczesny, z białymi ścianami i jasnymi, drewnianymi parkietami. Z małego przedpokoju wchodzi się do pomieszczenia łączącego funkcje jadalni i salonu. Po lewej stronie znajduje się nowoczesna kuchnia z białymi lakierowanymi szafkami.

Okna w salonie sięgają od podłogi po sufit. Jest tam także miejsce na duży, jadalny stół. Główna sypialnia ma wbudowaną szafę. W małej można urządzić biuro. Do wyłożonej glazurą łazienki wchodzi się z przedpokoju. Z obu sypialni można wyjść na balkon, wystarczająco szeroki, by zmieścił się na nim mały stół jadalny i wygodne krzesła. Apartament ma ogrzewanie podłogowe.

Nie ma w nim klimatyzacji, ponieważ temperatura w Aarhus rzadko przekracza w lecie 27 stopni C, a chłodne powietrze przynosi bryza znad zatoki. W Lighthouse jest ponad 200 apartamentów w trzech budynkach. - W planach jest budowa kolejnych dwóch apartamentowców - mówi na łamach "New York Timesa" Kristian Voldsgaard, właściciel agencji nieruchomości Danbolog.

Na osiedlu jest podziemny parking. Do centrum Aarhus jest pięć - siedem minut jazdy rowerem lub autobusem. Jest jeszcze kolejka na calej długości nabrzeża. Mieszkańcy lubiący sporty wodne mogą nawet korzystać z kajakowych przejażdżek przez port.

Na lotnisko w Aarhus trzeba jechać ok. 45 minut, a podróż do Kopenhagi trwa ok. trzech godzin samochodem, zarówno gdy się korzysta z promu przez Kattegat lub objazdu przez wyspę Fyn.

Przegląd rynku

Przebudowa miasta zmieniła oblicze Aarhus w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Mała rzeka Aarhus została przykryta bulwarem w latach 30., a dziś, od 20 lat, jest odkryta, a na jej brzegach roi się od kafejek i sklepików. To w tamtych latach miasto zwróciło się ku portowi i jego przemysłowym dokom.

Dzielnicę Dockland, zwaną również "a new maritime urban area", zamieszkuje 7 tys. ludzi i jest tam 12 tys. miejsc pracy. W Dockland zaplanowano miejsca rekreacji, żeglowne kanały oraz parki edukacyjne, a także ośrodki badawcze. Niedawno Bjarke Ingels, jeden z najwybitniejszych duńskich architektów, ogłosił plany przebudowy portu. - W starszych częściach miasta kupujący może znaleźć ok. 56-metrowy, dwysypialniany apartament w okolicach uniwersytetu Aarhus, już za ok. 250 tys. dol. - mówi na łamach "NYT", lokalny pośrednik nieruchomości.

Apartament dla dużej rodziny, z trzema lub czterema sypialniami, o powierzchni ok. 93 lub więcej, można znaleźć na rynku w cenie od 1 mln dol. Ceny porównywalnych apartamentów w Docklandzie są wyższe ze względu na widoki, dostęp do światła i nowoczesność budynków - twierdzą agenci. Większość wolnostojących domów można znaleźć przy obwodnicy Aarhus oraz w dzielnicy Risskov. Domy są tam sprzedawane za 750 tys. dol. i więcej.

Rynek nieruchomości w Danii mocno ucierpiał po upadku Lehman Brothers w 2008 roku. - Ceny domów w skali całego kraju spadły o 20 proc., a ceny apartamentów - nawet więcej - mówi dziennikarzom "NYT" Steen Bocian, główny ekonomista Danske Bank. - Jednakże w samym Aarhus ceny nie spadły tak bardzo. A to z kilku powodów, takich jak duża społeczność uniwersytecka, brak bańki mieszkaniowej, a także zróżnicowany rynek pracy, który tworzą największe duńskie firmy, a także międzynarodowi giganci, jak np. Google.

W Danii jest także wyjątkowo niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych - poniżej 3 proc. dla 30-letnich kredytów. - Ceny domów, a także liczba sprzedanych nieruchomości, wzrosły w ciągu ostatniego roku w całym kraju - mówi na łamach "NYT" Jan Larsen, dyrektor z lokalnej firmy nieruchomościowej. Twierdzi, że ceny domów wzrosły o 4 proc., a apartamentów - o 11 proc. W samym Aarhus domy zdrożały o 2 proc., a mieszkania - o 9 proc.

Ale Borregaard wypowiada się ostrożniej. - Liczba transakcji rośnie, a wraz z nią rosną ceny, ale w ostatnim kwartale zaobserwowaliśmy drobny spadek cen - mówi dziennikarzom "NYT". - Sądzę, że ludzie wciąż jeszcze pamiętają kryzys ekonomiczny i nie pozwalają, by ceny szybowały w niebo. Ludzie uważają, że nie mogą się spieszyć z kupnem, a zatem czekają.

Kto kupuje w Aarhus

Większość kupujących to Duńczycy, częściowo z powodu krajowych ograniczeń dla zagranicznych kupców - mówią agenci. - W ostatnich latach duńska gospodarka coraz mocniej koncentrowała się wokół Kopenhagi i Aarhus.

Te miasta przyciągały kupców z obszarów wiejskich, którzy szukali tam pracy. Kolejna ważna grupa kupujących to rodzice uczących się w Aarhus studentów, którzy kupują mieszkania dla dzieci. Wreszcie są to sami studenci, których jest 40 tys. w tej liczącej 300 tys. osób populacji, i którzy pozostają w Aarhus zachęceni obecnością międzynarodowych firm, jak Google czy Vestas.

- Przyjeżdża tu wielu ludzi z całego kraju, by tu studiować, a potem po prostu nie chcą stąd wyjeżdżać - mówi Borregaard. - I wtedy przeprowadzają się na przedmieścia.

Warunki transakcji

Istnieją ograniczenia dla kupujących spoza Danii. Obywatele państw Unii Europejskiej, którzy pracują w Danii, mogą nabywać nieruchomości bez zezwolenia resortu sprawiedliwości. Potencjalni kupcy, którzy nie spełniają tego warunku, muszą się o takie zezwolenie starać.

Voldsgaard twierdzi, że zezwolenie bez trudu dostają kupujący, którzy już mieszkają w Danii, ale wszystkim innym jest o nie bardzo trudno. Koszty transakcyjne w Danii są stosunkowo niskie. Tutejsi agenci nieruchomości radzą kupującym wynajęcie prawnika - to koszt, w zależności od transakcji, od 1,3 do 2,6 tys. dol.

Transakcje przeprowadzane są notarialnie i odprowadzany jest od nich 0,6 - proc. podatek. Oplata notarialna wynosi zazwyczaj ok. 250 dol. Podatek od nieruchomości za opisany na początku apartament to ok. 4 tys. dol. rocznie, a miesięczne koszty utrzymania lokalu to ok. 300 dol.

Mieszkanie wraz z otaczającym je balkonem, z którego rozpościera się widok na port, ma ok. 79 mkw. Apartament mieści się na trzecim piętrze budynku na osiedlu zwanym Lighthouse, który oddano do użytku w 2012 roku jako pierwszy mieszkaniowy obiekt w Dockland - ambitnym projekcie przebudowy nabrzeży miasta Aarhus, drugiego co do wielkości miasta Danii, w którym żyje ok. 300 tys. mieszkańców.

Z ogrzewaniem podłogowym

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield