- Miniony rok był bardzo intensywnym czasem zarówno dla najemców, jak i deweloperów powierzchni magazynowo - przemysłowych. Pomimo braku spektakularnych wejść nowych graczy do Polski i umów najmu takich jak Amazona w 2013 r., rynek magazynowy już drugi rok z rzędu cieszył się wielkim zainteresowaniem najemców - mówi Tomasz Olszewski, dyrektor działu powierzchni magazynowo - przemysłowych w Europie Środkowo-Wschodniej, w firmie doradczej JLL.

W 2014 r. deweloperzy podpisali umowy najmu na łącznie 2,06 mln mkw., co jest najlepszym wynikiem w historii polskiego rynku magazynowego i o 6 proc. wyższym niż bardzo dobry rezultat w 2013 r.

- Co istotne, popyt netto wyniósł aż 1,4 mln mkw., czyli 7,5 proc. więcej w porównaniu do 2013 r. O tak dobrym rezultacie zadecydowała kombinacja takich czynników jak dobra koniunktura gospodarcza, rozwój infrastruktury drogowej oraz ekspansja sektora e-commerce, sieci handlowych czy firm produkcyjnych - podkreśla Tomasz Olszewski.

Największe transakcje

Z badań firmy JLL wynika, że w 2014 r. dominowały wśród zawieranych umów najmu okolice Warszawy. Największe nowe kontrakty na rynku magazynów podpisały takie firmy jak: tys. mkw. w Point Park Mszczonów) czy GE (45 tys. mkw. w projekcie typu BTS, realizowanym przez Panattoni w Bielsku-Białej). Największe odnowione umowy zawarł Carrefour (46 tys. mkw. w Distribution Park Będzin) oraz P&G (38 tys. mkw. w Prologis Park Sochaczew).

Największe zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe zgłaszali, tradycyjnie, operatorzy logistyczni, którzy w ramach nowych umów zabezpieczyli prawie 607 tys. mkw. (to 43 proc. popytu netto).

Jak podaje portal magazyny.pl, na koniec 2014 r. bez najemcy pozostawało 834 tys. mkw. magazynów - czyli 9,8 proc. krajowych zasobów. To spadek o 1,6 pp względem analogicznego okresu roku poprzedzającego. Spośród pięciu głównych rynków, najwięcej niewynajętej powierzchni (15,8 proc.) przypada na rynek Polski centralnej, następnie Warszawy (11,2 proc.) oraz Górnego Śląska (11,1 proc.).

Warto zwrócić uwagę że 14,3 proc. wynosi współczynnik powierzchni niewynajętej w Trójmieście. Jednak biorąc pod uwagę mniejszą skalę rynku, jest to tylko 35 tys. mkw.

Spośród głównych lokalizacji magazynowych w kraju, najmniej dostępnych hal jest nadal rynki na zachodzie kraju, np. w Poznaniu na najemców czekają 32 tys. mkw., czyli jedynie 2,5 proc. łącznej podaży, we Wrocławiu - 66,7 tys. mkw. (5,7 proc.). Największy spadek poziomu pustostanów analitycy JLL zarejestrowali w strefie miejskiej w Warszawie (z 22,3 proc. w IV kw. 2013 r. do 14,6 proc. na koniec 2014 r.).

Nowe projekty

Na koniec 2014 roku podaż nowoczesnej powierzchni magazynowej w Polsce sięgnęła 8,54 mln mkw. Nasz kraj pozostaje największym rynkiem w regionie Europy Środkowo - Wschodniej. 92 proc. zasobów magazynowych koncentruje się na pięciu głównych rynkach: w Warszawie, na Górnym Śląsku, w Poznaniu, w Polsce centralnej i Wrocławiu.

- W 2014 r. do użytku oddano 1,02 mln mkw. nowych powierzchni, co jest trzecim wynikiem w historii polskiego rynku magazynowego i zdecydowanym wzrostem względem 305 tys. mkw. ukończonych w roku 2013. Najwięcej - 355 000 mkw. nowych hal - trafiło na rynek wrocławski, którego łączne zasoby magazynowe przekroczyły w ubiegłym roku milion mkw. - mówi Tomasz Olszewski.

W 2014 r. Wrocław wzbogacił się o 355 tys. mkw. hal, Poznań - o 268 tys. mkw., a region Polski centralnej - o 138 tys. mkw. Mało nowej powierzchni trafiło na rynek warszawski, co nie zmienia faktu, że pozostaje on największym rynkiem w kraju pod względem zasobów (ponad 2,67 mln mkw.).

Największe projekty magazynowe oddane do użytku w roku ubiegłym to trzy obiekty dla firmy Amazon o łącznej powierzchni ok. 370 tys. mkw., wybudowane przez firmy Panattoni i Goodman we Wrocławiu i Poznaniu.

Duzi gracze

Z danych JLL wynika, że w ubiegłym roku największą aktywnością budowlaną wykazała się firma Panattoni, która zrealizowała ponad 462 tys. mkw. Na kolejnych miejscach znalazł się Goodman (215 tys. mkw.) i Prologis (85 tys. mkw.). - Deweloperzy nie zwalniają tempa. W budowie znajduje się 687 tys. mkw. w ramach 30 projektów. Przybywa też budów spekulacyjnych. Ponad 184 tys. mkw. magazynów powstaje obecnie bez umów najmu. To jasna odpowiedź deweloperów na spadający poziom dostępnej od ręki powierzchni oraz wysoki poziom popytu - dodaje Tomasz Olszewski.

Najwięcej magazynów powstaje w Poznaniu. Najbardziej aktywnym deweloperem pod względem nowej podaży jest Panattoni realizujący projekty o łącznej powierzchni 252 tys. mkw., a następnie Goodman - 212 tys.mkw. Na te dwie firmy przypada również największa liczba powierzchni realizowanej na zasadach spekulacyjnych.