Duże mieszkania konkurują z domami. Są korekty cen

Wielopokojowe duże mieszkania często wyprzedają się szybciej niż małe. Ich ceny za metr są niższe nawet o 20 proc. Oferta nie jest imponująca.

Publikacja: 06.06.2025 04:07

Duży metraż oznacza wysokie koszty eksploatacji nieruchomości

Duży metraż oznacza wysokie koszty eksploatacji nieruchomości

Foto: Adobe Stock

Wysokie ceny nieruchomości i drogie kredyty hipoteczne większości klientów nie pozwalają na zakup dużych mieszkań. Na celowniku kupujących są głównie kawalerki i mieszkania dwupokojowe. Ale nie brakuje chętnych i na większe metraże. 

Transakcja wiązana: sprzedaż starego i kupno nowego lokum

Co takim klientom oferuje rynek wtórny? – Zaledwie co ósme mieszkanie w ofercie ma ponad 75 mkw. powierzchni. Wybór nie jest wcale tak duży, dlatego poszukujący takich lokali nie mogą się czuć w pełni usatysfakcjonowani – ocenia Marcin Jańczuk, ekspert sieciowej agencji nieruchomości Metrohouse. – Duża powierzchnia powoduje, że na taki zakup pozwala sobie co dziesiąty nabywca – dodaje.

Marcin Jańczuk zaznacza, że cena metra kwadratowego dużych trzy- i czteropokojowych mieszkań na rynku wtórnym jest zazwyczaj niższa niż cena metra kwadratowego mniejszych lokali. – W przypadku nowszego budownictwa różnica nie jest już tak znacząca niż na „starszym” rynku wtórnym – zauważa. Ceny całkowite dużych nieruchomości są, oczywiście, wyższe.

Jak mówi ekspert Metrohouse, kupujący duże mieszkania zwykle dokonują tzw. transakcji wiązanej: sprzedają poprzedni, mniejszy lokal i kupują większy, często ze wsparciem kredytu.

Z analiz Metrohouse wynika, że podaż dużych mieszkań jest dość stabilna. – Analizując jej strukturę, brakuje jednak lokali oddanych do użytku w ostatnich kilkunastu latach, a właśnie o takie mieszkania klienci pytają najczęściej – mówi Marcin Jańczuk. – Dość trudne w sprzedaży są mieszkania wybudowane w starszych technologiach. Duży metraż oznacza wysokie koszty eksploatacji. Długo sprzedają się czteropokojowe lokale w budynkach z wielkiej płyty. Ważne jest odpowiednie dostosowanie ceny do realiów rynku.

Z dużymi mieszkaniami, jak mówi Jańczuk, z sukcesem rywalizują m.in. segmenty na obrzeżach miast, które są dość podobnie wyceniane jak mieszkania poza centralnymi rejonami. – Rośnie popularność ościennych gmin – zauważa.

Zdaniem Łukasza Wydrowskiego, prezesa trójmiejskiej agencji Estatic Nieruchomości, duże mieszkania to dziś trudny segment. – Popyt jest, ale nie można mówić o dużym zainteresowaniu. To raczej pojedyncze transakcje niż lawina kupujących. Klienci szukają, kalkulują i porównują: za te same pieniądze często mogą mieć dom z ogródkiem, garażem i tarasem – potwierdza prezes Wydrowski. – To dla wielu atrakcyjniejsze rozwiązanie niż czwarte piętro w bloku bez windy. Dlatego decyzje o zakupie są ostrożne, a sprzedaż dużych mieszkań trwa często miesiącami. Są jednak wyjątki: jeśli cena lokalu jest atrakcyjna, a lokalizacja dobra, transakcja może się zamknąć w kilka tygodni. Widać wyraźnie, że decyzje podejmują osoby świadome, mające jasno określone potrzeby i możliwości, a nie przypadkowi klienci „na fali”.

Duże mieszkania. Bez skoków podaży 

Nie widać też, jak mówi prezes Estatic Nieruchomości, ani nagłych skoków, ani spadków podaży dużych mieszkań. – Nie mamy fali nowych ofert, ale nie ma też ich masowego wycofywania.

– Właściciele dużych mieszkań często przeceniają ich wartość, patrząc na metraż, a nie realia rynku. Myślą: „skoro dwupokojowe mieszkanie kosztuje 12 tysięcy za metr, to moje 100-metrowe też powinno tyle być warte”. A to nie działa wprost – tłumaczy Łukasz Wydrowski. I podaje przykład z ul. Stolema w Gdańsku. 90-metrowe mieszkanie na czwartym piętrze bloku bez windy było wystawione za 900 tys. zł. Sprzedano je za 700 tys., czyli poniżej 8 tys. zł za mkw.

– Dla porównania – dwupokojowe mieszkania w tej samej okolicy schodzą średnio po 9,5 tys. zł za metr – wskazuje prezes Estatic Nieruchomości. – To pokazuje, że duże mieszkania muszą konkurować z domami. Ich właściciele muszą przygotować ofertę, która przekona konkretnego kupca.

Duży metraż dla zamożnych 

Prezes Wydrowski zauważa, że ceny dużych mieszkań, zwłaszcza w dzielnicach sypialnianych, spadają szybciej niż w innych segmentach rynku. – To właśnie tam kupujący najczęściej stają przed wyborem: duże mieszkanie czy dom z działką. I coraz częściej wybierają dom. Jeśli mieszkanie nie oferuje dodatkowych atutów – windy, dwóch miejsc parkingowych, dużego ogrodu lub tarasu, trudno o sukces – wyjaśnia. – Korekty rzędu 100–200 tys. zł to już nie wyjątek, a raczej standard w wielu lokalizacjach. Widzę, że ci właściciele, którzy potrafią od razu odpowiednio wycenić lokal, mają szansę sprzedać szybciej.

Katarzyna Liebersbach-Szarek, pośredniczka z krakowskiej agencji Nieruchomości Łobzowskie, ocenia, że duże mieszkania zawsze cieszyły się zainteresowaniem. – Mam tu na myśli mieszkania duże metrażowo o wyższym standardzie, ale też „duże” pod względem liczby pokoi czy pomieszczeń – np. trzy- i czteropokojowe, choć niekoniecznie o dużej powierzchni – zaznacza.

Te pierwsze lokale, jak mówi pośredniczka z Krakowa, to oferta skierowana do ludzi zamożnych, którzy chcą mieszkać w dużej przestrzeni, mieć osobno gabinet, dodatkową sypialnię gościnną itd. – Drugi przypadek to rodziny 2+2 lub 2+3, które potrzebują trzech, czterech sypialni, a niekoniecznie zależy im na metrażu – mówi Katarzyna Liebersbach-Szarek. – Nie każdy chce mieszkać w domu poza miastem, nie każdego stać na dojazdy i nie każdego stać na dom w mieście, stąd takie zapotrzebowanie.

Kilka pokoi od dewelopera. Oferta dla klienta z gotówką 

Na rynku deweloperskim, jak wynika z analiz portalu Tabelaofert.pl, mieszkania czteropokojowe i większe stanowią maksymalnie kilkanaście procent całej oferty, najczęściej to niespełna 10 proc. W I kwartale 2025 r. największy udział takich mieszkań w podaży serwis odnotował w Warszawie, Łodzi i Trójmieście.

– W porównaniu z I kwartałem 2024 r. udział dużych mieszkań w całkowitej ofercie zmniejszył się na każdym z głównych rynków – mówi Ewa Palus, główny analityk serwisu Tabelaofert.pl. – Najbardziej, o 6,4 pkt proc., we Wrocławiu.

Średnie ceny metra kwadratowego nowych czteropokojowych mieszkań (i większych) są zawsze niższe niż ceny metra kawalerek. – W Krakowie i we Wrocławiu – nawet o ok. 20 proc. – podaje Ewa Palus. Mniejszą różnicę odnotowano w Poznaniu (dane z I kwartału). 

– Zmiany cen są różne w poszczególnych miastach. Np. w Warszawie i Poznaniu większy roczny wzrost odnotowaliśmy właśnie na rynku mieszkań czteropokojowych i większych – mówi Ewa Palus. W stolicy średnie ceny dużych lokali w ciągu roku poszły w górę o 10,6 proc., a ceny mieszkań jednopokojowych – o 1,3 proc. W Poznaniu jest to odpowiednio 12,4 proc. i 4,6 proc. We Wrocławiu i w Krakowie bardziej podrożały kawalerki: o 14,3 proc. i 6,8 proc., odpowiednio, podczas gdy lokale z co najmniej czterema pokojami – o 9,6 proc. i 5,2 proc.

W Łodzi spadły ceny i lokali jednopokojowych i czteropokojowych (i większych) – o 3,6 proc. i 6,6 proc., odpowiednio.

– Paradoksalnie klienci poszukujący większych mieszkań mają łatwiej niż ci, którzy chcą kupić swoje pierwsze mieszkanie – uważa Ewa Palus. – Duży lokal to często kolejne mieszkanie, częściowo finansowane pieniędzmi ze sprzedaży mniejszego mieszkania – nawet po spłacie kredytu często zostaje dość duża kwota. Kredyt na zakup dużego mieszkania może być więc mniejszy. Większe mieszkania kupują też osoby zamożne, które często finansują zakup gotówką.

Ekspertka portalu Tabelaofert.pl zwraca uwagę na tempo wyprzedania mieszkań. Ile kwartałów potrzeba na sprzedaż wszystkich lokali danego typu? – Większe mieszkania często wyprzedają się szybciej – mówi. – Ich oferta jest mniejsza niż standardowych dwójek i trójek. Dodatkowo, w otoczeniu drogiego kredytu, na rynku aktywne są głównie osoby majętne, które nie potrzebują dużego kredytu – podsumowuje.

Wysokie ceny nieruchomości i drogie kredyty hipoteczne większości klientów nie pozwalają na zakup dużych mieszkań. Na celowniku kupujących są głównie kawalerki i mieszkania dwupokojowe. Ale nie brakuje chętnych i na większe metraże. 

Transakcja wiązana: sprzedaż starego i kupno nowego lokum

Pozostało jeszcze 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Mniej za mieszkanie z drugiej ręki. Liderem spadków cen jest Kraków
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Nieruchomości
YIT Polska chce sprzedawać tysiąc mieszkań rocznie. Pierwszy wywiad z nowym prezesem
Nieruchomości
Nieruchomości fundacji rodzinnej i podatki
Nieruchomości
Dotacja lub zielony kredyt na termomodernizację na jedno kliknięcie?
Nieruchomości
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych