Wysokie ceny nieruchomości i drogie kredyty hipoteczne większości klientów nie pozwalają na zakup dużych mieszkań. Na celowniku kupujących są głównie kawalerki i mieszkania dwupokojowe. Ale nie brakuje chętnych i na większe metraże.
Transakcja wiązana: sprzedaż starego i kupno nowego lokum
Co takim klientom oferuje rynek wtórny? – Zaledwie co ósme mieszkanie w ofercie ma ponad 75 mkw. powierzchni. Wybór nie jest wcale tak duży, dlatego poszukujący takich lokali nie mogą się czuć w pełni usatysfakcjonowani – ocenia Marcin Jańczuk, ekspert sieciowej agencji nieruchomości Metrohouse. – Duża powierzchnia powoduje, że na taki zakup pozwala sobie co dziesiąty nabywca – dodaje.
Marcin Jańczuk zaznacza, że cena metra kwadratowego dużych trzy- i czteropokojowych mieszkań na rynku wtórnym jest zazwyczaj niższa niż cena metra kwadratowego mniejszych lokali. – W przypadku nowszego budownictwa różnica nie jest już tak znacząca niż na „starszym” rynku wtórnym – zauważa. Ceny całkowite dużych nieruchomości są, oczywiście, wyższe.
Jak mówi ekspert Metrohouse, kupujący duże mieszkania zwykle dokonują tzw. transakcji wiązanej: sprzedają poprzedni, mniejszy lokal i kupują większy, często ze wsparciem kredytu.
Z analiz Metrohouse wynika, że podaż dużych mieszkań jest dość stabilna. – Analizując jej strukturę, brakuje jednak lokali oddanych do użytku w ostatnich kilkunastu latach, a właśnie o takie mieszkania klienci pytają najczęściej – mówi Marcin Jańczuk. – Dość trudne w sprzedaży są mieszkania wybudowane w starszych technologiach. Duży metraż oznacza wysokie koszty eksploatacji. Długo sprzedają się czteropokojowe lokale w budynkach z wielkiej płyty. Ważne jest odpowiednie dostosowanie ceny do realiów rynku.