Reklama

Przebudzony popyt na mieszkania. Aktywniej szukamy, więcej rezerwujemy

W maju mocno wzrosła średnia liczba rezerwowanych dziennie nowych mieszkań. To niekoniecznie musi się przełożyć na sprzedaż, ale jest zwiastunem, że obniżka stóp działa stymulująco na popyt.

Publikacja: 26.05.2025 15:46

W maju mocno wzrosła średnia liczba rezerwowanych dziennie mieszkań - wynika z danych Otodom Analyti

W maju mocno wzrosła średnia liczba rezerwowanych dziennie mieszkań - wynika z danych Otodom Analytics.

Foto: Mat. prasowe

W pierwszych dwóch tygodniach maja liczba rezerwacji mieszkań deweloperskich w siedmiu największych miastach wyniosła średnio 115 dziennie, czyli o 60 proc. więcej niż w kwietniu i 72 proc. więcej niż w marcu. To również najwyższy poziom od początku roku. Jest to reakcja popytu na obniżki stóp procentowych – wynika z danych Otodom Analytics. Na początku maja RPP obniżyła stopę referencyjną z 5,75 proc. do 5,25 proc. 

Czytaj więcej

Mocny wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe. Dane BIK za kwiecień i nowy rekord

W pierwszych tygodniach maja widać wzrost liczby rezerwacji mieszkań

- Liczba rezerwacji mieszkań do połowy miesiąca to efekt zarówno obniżki stóp procentowych, jak i pojawienia się nowych ofert deweloperskich, które odświeżyły zainteresowanie klientów – skomentowała Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku Otodom. - Same rezerwacje, choć nie są równoznaczne ze sprzedażą, mogą być forpocztą zmian i zwiastować odbicie popytu. Jeśli obecne tempo się utrzyma, sprzedaż w maju może być zauważalnie wyższa niż w poprzednich miesiącach. Niewykluczone też, że kolejne miesiące przyniosą dobre lub nawet lepsze wyniki, zwłaszcza jeśli spadek stóp okaże się początkiem dłuższego trendu – dodała. Do połowy maja przeciętna dzienna sprzedaż deweloperów wyniosła 137 lokali, o blisko 9 proc. więcej niż w kwietniu.

Czytaj więcej

Indeks nastrojów deweloperów. Rynek mieszkań próbuje odzyskać równowagę

Do ożywienia sprzedaży mieszkań potrzebne kolejne obniżki stóp

Zwiększyła się także aktywność użytkowników serwisu Otodom. Na hurraoptymizm jest jeszcze za wcześnie.

Reklama
Reklama

– Jednorazowe cięcie stóp procentowych nie rozwiąże strukturalnych problemów rynku, takich jak wysokie ceny nieruchomości czy wciąż ograniczona dostępność kredytów hipotecznych – mówi Kuniewicz. „Większy wybór tańszych mieszkań” i „wysoki rabat” przodowały przed „obniżka stóp” wśród czynników wymienianych przez respondentów  jako kluczowe do zachęcenia do zakupu mieszkania. Zdaniem Kuniewicz, dopiero cięcie stóp o 1-1,5 pkt proc. mogłoby wyraźniej ożywić sprzedaż.

- Majowa obniżka stóp procentowych nie jest lekarstwem na wszystkie bolączki rynku mieszkaniowego, ale niewątpliwie stanowi pierwszy, długo oczekiwany impuls. Obserwowane w maju wzmożone zainteresowanie mieszkaniami widoczne w danych Otodom, to sygnał, że klienci kredytowi wracają do gry. Jeśli pojawią się kolejne decyzje wspierające popyt, również te poza polityką pieniężną, możemy wejść w etap stopniowego odbudowywania się ich aktywności zakupowej - powiedziała Kuniewicz.

Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Nieruchomości
Rynek nieruchomości dwa lata po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Czy będą kolejki u notariuszy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama