Dane z map i muzeów trafią do firm: łatwiej pozyskać dane sektora publicznego

Trzeba będzie zapłacić

Nie oznacza to jednak, że otrzyma się każde dane. Ustawa zawiera długą listę wyjątków. Wśród nich znalazły się np. uczelnie, Telewizja Polska, Polska Agencja Prasowa i Polska Akademia Nauk. Wykorzystywani na podstawie ustawy nie będzie także dotyczyło dzieł, co do których nie wygasły jeszcze prawa autorskie. Ograniczenia mogą także wprowadzać inne ustawy. Przykładowo: dostęp do danych do Krajowego Rejestru Sądowego czy ksiąg wieczystych nadal będą regulowały ustawy dotyczące tych rejestrów, a nie nowa uchwalona ustawa.

Jeżeli informacja nie będzie powszechnie dostępna, np. nie znajdzie się jej ani w Biuletynie Informacji Publicznej, ani w centralnym repozytorium, przedsiębiorca (oraz inni zainteresowani ) będą składać wnioski do wybranych przez siebie podmiotów. Na ich rozpatrzenie będzie 14 dni. W przypadku odmowy przekazania informacji firma będzie mogła się odwołać do organu wyższego stopnia, a nawet złożyć skargę do sądu administracyjnego.

Co do zasady udostępnianie danych będzie bezpłatne. Nowe przepisy przewidują jednak, że wyjątkowo udostępniający może pobierać opłaty z tego tytułu. Ich wysokość jest jednak ograniczona, ponieważ mogą uwzględniać jedynie koszty przygotowania lub przekazania informacji. Chodzi więc m.in. o: nakład pracy, wykorzystanie tonera czy zużyty papier. Ale i w tym wypadku będą wyjątki. Więcej za informację będą mogły żądać instytucje kultury, ponieważ nałożona przez nich opłata może zawierać w sobie rozsądny zwrot z inwestycji.

Nowe przepisy mają wejść w życie trzy miesiące od daty publikacji w Dzienniku Ustaw.

Grzegorz Sibiga - Instytut Nauk Prawnych

Prace nad ustawą trwały bardzo długo, ponieważ rozpoczęto je w 2013 r. Realizuje ona unijną dyrektywę 2013/37/UE zmieniającą dyrektywę z 2003 r. Nowa ustawa ma pozwolić na lepsze niż obecnie wykorzystanie w obrocie gospodarczym i w inicjatywach obywatelskich potencjału informacji posiadanych przez jednostki sektora publicznego. Na podstawie ustawy będzie udostępniana nie tylko informacja publiczna, ale też wszystkie informacje posiadane przez podmioty zobowiązane. Mają one służyć do tworzenia różnego rodzaju produktów i usług, przede wszystkim elektronicznych. Wspomóc ten cel mają nie tylko zasady, ale i pewne uproszczenia proceduralne wprowadzone ustawą, np. wystarczający może okazać się jeden wniosek do stałego przekazywania informacji w systemie teleinformatycznym w ciągu całego roku.