To projekt zapowiadany już w grudniu 2022 r. przez ministra rozwoju Waldemara Budę w sprawie grantów na OZE. Do podziału jest 448 mln zł, ze środków docelowo pochodzących z funduszy KPO.
Do tej pory fotowoltaika rozwijała się przede wszystkim na budynkach jednorodzinnych, natomiast barierą w jej rozwoju na dachach budynków wielorodzinnych był brak programu dofinansowującego te instalacje i zasady rozliczeń.
- Chcemy, by z korzyści fotowoltaiki skorzystali też mieszkańcy bloków czy kamienic. Zachęcamy do składania wniosków. Warunki programu są korzystne. Dofinansowanie to aż 50 procent potrzebnej kwoty. Przewidywany zwrot z inwestycji wg Instytutu Gospodarki Nieruchomościami to ok. 5 lat - mówił minister Buda.
Do tej pory, aby postawić instalację na bloku można było uzyskać dofinansowanie z programu Mój Prąd w wysokości do 6 tys. zł, jednak w przypadku budynków wielorodzinnych były to zbyt niskie kwoty. Ponadto były dość trudne zasady rozliczeń polegające na tym, że wyprodukowana energia była tylko w części rozliczana przez operatora. Teraz w przypadku budynków wielorodzinnych, które zainwestują w fotowoltaikę, w ramach rozliczeń kwota odpowiadająca nadprodukcji energii, jaką odnotuje wspólnota lub spółdzielnia, trafi na jej konto w postaci gotówki. Ta opcja jak podkreśla minister Buda, nie jest obecnie dostępna dla budynków jednorodzinnych.
- Dziś prosument indywidualny w domku jednorodzinnym ma rozliczany nadmiar energii tylko w 20 proc. W przypadku prosumenta lokatorskiego wszystko, co nie zostanie zużyte w częściach wspólnych budynku, będzie rozliczane poprzez zwrot na rachunek wspólnoty mieszkaniowej – zadeklarował minister Buda.