Jesteśmy powszechnie przekonani, a w każdym razie tak wskazują badania opinii publicznej, że to głównie samorząd gminy odpowiada za przestrzeń wokół nas i za najważniejsze współtworzące ją budynki. Według badań CBOS ponad 47 proc. z nas uważa, że to władze lokalne poszczególnych miejscowości za to odpowiadają. Znacznie mniej twierdzi, że architekci (17 proc. badanych), jeszcze mniej, że właściwe ministerstwo (11 proc.), zaś ci, którzy faktycznie tworzą miasto, czyli inwestorzy, prawie w ogóle nie mają wpływu na nasze otoczenie – ich wskazało tylko 3 proc. badanych.
A przecież to producenci miasta nazywani powszechnie deweloperami zajmują się jego budowaniem. Bo ponad 40 proc. mieszkań i większość budynków biurowych oraz usługowych jest przez nich realizowanych. A połowa rynku mieszkaniowego to też inwestorzy, mimo że pojedynczy. Czyli działalność, która kształtuje i tworzy przestrzeń miejską, nie jest przez nas doceniana i zauważana.
Czy fakt, że nie dostrzegamy tej roli inwestorów, powoduje, że mogą się czuć mniej za to odpowiedzialni? Mają organizacje, one uczestniczą w procesie legislacyjnym, starają się wypowiadać w sprawach rozwoju, mają kodeksy etyki i nagrody dla najlepszych realizacji. Ale w gruncie rzeczy trudno jest wskazać ich aktywność w sferze swoistej społecznej odpowiedzialności biznesu, jaką jest miejski CSR.
A przecież deweloper powinien brać pod uwagę nie tylko jakość swoich mieszkań czy powierzchni biurowych, ale również wpływ swoich realizacji na jakość przestrzeni publicznej, którą współtworzy. Jest też kilka doskonałych przykładów, jak chociażby plac Europejski przy Warsaw Spire lub Gdański Business Center w Warszawie, Superścieżka w Krakowie czy Ełk z Bramą Mazur: centrum handlowe z parkiem i przestrzenią publiczną dla spotkań i wypoczynku.
A więc są producenci miasta, którzy rozumieją wartość całości przestrzeni. Ale jak pomóc im w realizacji naszych wyobrażeń o dobrej przestrzeni miejskiej? Może przez wprowadzenie lokalnych standardów urbanistycznych określających udział przestrzeni publicznie dostępnych w wielkości inwestycji jako powszechnie obowiązujących zasad zabudowy w mieście lub jego częściach.